Łazik Curiosity wylądował na Marsie
Łazik Curiosity, czyli Ciekawość wylądował na Marsie. Pojazd waży 900 kilogramów. Jego detektory wyprodukowała polska firma z Ożarowa Mazowieckiego.
Po trwającym 36 tygodni locie, pokonaniu 567 milionów kilometrów na Marsie wylądował Łazik „Curiosity”. Sonda wylądowała na planecie o godz. 7.31 polskiego czasu. Łazik „Curiosity” będzie eksplorował powierzchnię Czerwonej Planety przez 98 tygodni. Sonda będzie badać geologię Marsa, promieniowanie docierające do powierzchni planety oraz monitorować klimat. Sprawdzi także, czy na Czerwonej Planecie występowały kiedyś warunki sprzyjające życiu.
„Próbujemy odpowiedzieć na najważniejsze pytanie: czy na Marsie jest życie a może było? Oczywiście nam nie chodzi o jakieś inteligentne formy, o te zielone ludziki którymi nas straszą od wielu dziesięcioleci. Tylko raczej o pierwotne formy życia na innej planecie bo logika nam podpowiada, że jeżeli tutaj na ziemi powstało życie i tutaj wszystko się narodziło w dziwny sposób a przecież Mars był podobny kiedyś do Ziemi, więc być może na Marsie również zaczęło rodzić się życie. Jeżeli znaleźlibyśmy nawet skamieniałe formy jednokomórkowców moglibyśmy coś więcej odpowiedzieć na to jak to wszystko się tworzyło tutaj w naszym kosmosie ale nie tylko o poszukiwanie życia chodzi. Tak naprawdę chodzi oto by przygotować grunt pod lądowanie człowieka na Marsie” – powiedział dr Jerzy Rafalski, Astronom z Planetarium im. Władysław Dziewulskiego w Toruniu.Polscy naukowcy również mają swój wkład w misję Łazika „Curiosity” na Marsie. Detektory podczerwieni dla NASA wyprodukowała polska firma z Ożarowa Mazowieckiego. Urządzenia zaprojektowane przez Polaków, służą do badania składu chemicznego skał.
„Polacy słyną z tego że potrafią też budować jakieś wspaniałe urządzenia. Zbudowano detektor podczerwieni. Generalnie chodzi oto, że zastanawiano się jak zbadać skład chemiczny skał. Jeżeli np. będziemy mieli lasy to laserem możemy wypalić trochę skały. Podgrzać ją bardzo silnie, tak silnie by ta skała wyparowała. Analizować opary skały na podstawie analizy no właśnie na podstawie tych oparów skał możemy powiedzieć jaki jest skład, więc taki jest udział Polaków. To nie pierwszy udział Polaków w misjach kosmicznych. Mimo tego, że nie uczestniczą oficjalnie w żadnej agencji kosmicznej, jednak Polacy budują jakieś wspaniałe urządzenia i dają tą ciekawą myśl techniczną światu” – powiedział Jerzy Rafalski.Całość misji kosztuje ponad 2,5 mld dolarów. Łazik będzie badać Marsa przez około dwa ziemskie lata.
Wypowiedź dr. Jerzego Rafalskiego, Astronoma z Planetarium im. Władysław Dziewulskiego w Toruniu.
Pierwsze zdjęcie powierzchni Marsa wysłane z łazika „Curiosity” (fot. PAP/EPA)
