W Lasach Państwowych będzie obowiązywał tzw. stan siły wyższej o zasięgu ponadlokalnym
Decyzja dyrektora generalnego Lasów Państwowych Konrada Tomaszewskiego w sprawie obowiązywania tzw. stanu siły wyższej o zasięgu ponadlokalnym ma zapaść dzisiaj w związku z nawałnicami, które w ubiegłym tygodniu przeszły nad Polską.
W nadleśnictwach, gdzie wystąpiły znaczne szkody, powołane zostaną zespoły kryzysowe, które zajmą się organizacją i koordynacją działań zabezpieczających tereny poklęskowe przed szkodnictwem leśnym.
Poza tym będą one odpowiedzialne za uprzątnięcie powalonych drzew z dróg oraz przeprowadzenie inwentaryzacji strat. Zespoły kryzysowe opracują też działania dot. zagospodarowania zniszczonych drzew i odnowienia zniszczonych drzewostanów.
Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski podkreśla, że nawałnice spowodowały największą katastrofę w historii europejskiego leśnictwa.
– Z cała pewnością jest to klęska olbrzymia z jaką dotychczas nie mieliśmy do czynienia. My damy radę. Mamy dobry system finansowy, mamy możliwość logistyczną zagospodarowania tej klęski. Oby tylko nam politycy nie przeszkadzali i pomogli zaistnieć składom drewna energetycznego. Przewidując te zjawiska już dwa lata temu wyszliśmy z inicjatywą zakładania takich składów drewna energetycznego, gdzie byśmy gromadzili drewno, które będzie się pojawiać w zagospodarowaniu klęski drewno tylko przydatne energetycznie. Niestety z przyczyn politycznych nie mogliśmy przeforsować tego pomysłu. Dzisiaj nie ma już chyba innego wyjścia – stwierdził Konrad Tomaszewski.
Jak wynika z danych Lasów Państwowych wskutek ostatnich nawałnic, zostało powalonych 7,7 mln m sześc. drzew, a 38 tys. ha nadaje się do ponownego odnowienia. Liczby te ciągle rosną.
RIRM