Korytarze humanitarne
Rosja zgodziła się nie ostrzeliwać otwartych w środę sześciu korytarzy ewakuacyjnych. Ponownie pojawiają się jednak doniesienia, że w niektórych miejscach, gdzie działania wojenne miały zostać wstrzymane, toczą się walki.
Korytarze humanitarne mają być otwarte od godz. 9.00 do 21.00. Trasy ewakuacji i termin zatwierdził Czerwony Krzyż. Poinformowała o tym wicepremier Ukrainy, Iryna Wereszczuk.
– Mieszkańcy Enerhodaru i Mariupola będą mogli udać się do Zaporoża. Mieszkańcy Sum do Połtawy. Wołnowachy do Pokrowska. Iziuma do Łozowej, zaś mieszkańcy Worzela, Buczy, Borodzianki, Irpienia i Hostomla w obwodzie kijowskim – poinformowała wicepremier Ukrainy.
Rosjanie już kilkukrotnie wykorzystywali korytarze humanitarne, aby przedostać się do konkretnych miast. Najpierw agresor zgadzał się na otwarcie przejść dla cywilów, po czym wojsko strzelało do niewinnych, uciekających ludzi. Rosjanie nie pozwalają Ukraińcom uciekać z miast. To powoduje, że zmarli są chowani na podwórkach, a w związku z brakiem dostaw prądu i gazu są zmuszeni gotować jedzenie na ogniskach. Działania okupanta sprawiają, że do wielu miejsc nie dociera pomoc humanitarna. We wtorek w Mariupolu zmarła 13-letnia dziewczynka w wyniku odwodnienia.
TV Trwam News