Konflikt izraelsko-palestyński
Trwa eskalacja konfliktu na linii Izrael – Palestyna. W trwających od poniedziałku atakach rakietowych zginęło przeszło 140 Palestyńczyków i 9 Izraelczyków.
Sytuacja jest bardzo napięta. Izraelskie samoloty zbombardowały w Strefie Gazy budynek, w którym biura miało kilkanaście redakcji, m.in. agencja Associated Press i telewizja Al-Dżazira.
„Biegliśmy schodami z 11. piętra. Teraz patrzymy na budynek z daleka, modląc się, by izraelska armia ostatecznie zrezygnowała z uderzenia” – napisał na Twitterze tuż przed atakiem Fares Akram, korespondent AP w Gazie.
And now bombs could fall on our office. We ran down the stairs from the 11th floor and now looking at the building from afar, praying Israeli army would eventually retract. https://t.co/WU2eLEX7kn
— Fares Akram (@faresakram) May 15, 2021
Właściciel budynku został ostrzeżony z wyprzedzeniem o ataku. Zdaniem izraelskich władz, Hamas przechowywał tam uzbrojenie. Wcześniej w wyniku izraelskiego nalotu na obóz dla uchodźców zginęła 10-osobowa rodzina, co było najkrwawszym dotąd atakiem ze strony Izraela. Z kolei w Ramat Gan pod Tel Awiwem wystrzelona przez Hamas rakieta zabiła 50-letniego Izraelczyka. Rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu zapowiedział kolejny ostrzał rakietowy na Tel Awiw i inne miasta w środkowym Izraelu. Jeden z pocisków Hamasu spadł w bezpośrednim sąsiedztwie austriackiej ambasady w Ramat Gan na przedmieściach Tel Awiwu
„Na szczęście wszyscy jesteśmy bezpieczni. To musi natychmiast się zakończyć” – poinformowała na Twitterze Hannah Liko, ambasador Austrii w Izraelu.
There was just a rocket impact in Ramat Gan – close to the Austrian Embassy. Luckily we‘re all safe. This has to stop immediately !
— Hannah Liko (@HannahLiko) May 15, 2021
Opanowanie tego konfliktu nie będzie łatwe – wskazał prof. Romuald Szeremietiew. Niepokojące jest to, że obie strony mają argumenty polityczne do tego, by ten konflikt trwał.
„Hamas ma aspirację, aby decydować o Autonomii Palestyńskiej. Chciałby rozegrać wybory na swoją korzyść i oczywiście chciałby użyć w nich argumentu, że walczy z Izraelem, że jest bardzo antyizraelski. Natomiast po stronie izraelskiej kolejny raz nie udaje się stworzyć rządu. Odbywały się chyba czwarte wybory. Zainteresowany tym, by istniał stan napięcia, a nawet walki jest obecny premier Benjamin Netanjahu, któremu grożą represje natury karnej, ponieważ prokuratura postawiła mu zarzuty natury korupcyjnej. Tak długo, jak jest on premierem, nie bardzo można cokolwiek zrobić” – powiedział w „Aktualnościach dnia” prof. Romuald Szeremietiew, były wiceminister obrony narodowej.
W trwających od poniedziałku atakach zginęło przeszło 140 Palestyńczyków i 9 Izraelczyków. W sobotę w wielu miastach Europy odbywały się demonstracje solidarności z Palestyńczykami. W niedzielę z kolei w spawie sytuacji na Bliskim Wschodzie zbierze się Rada Bezpieczeństwa ONZ.
TV Trwam News