Komuniści, czy konformiści

PRL nieraz określa się jako czas komunizmu, co jednak może nietrafnie
wskazywać na istotę tej epoki. W PRL uwierał, więził i dusił nas duch
konformizmu, czyli postawa ślepego posłuszeństwa silniejszym, tzn. aktualnej
władzy wspierającej się na sile rosyjskich czołgów i słabości moralnej Zachodu.
Jeśli św. Tomasz zachwalał cnotę "posłuszeństwa" – posłuszeństwa wobec każdej
władzy, także władzy państwa – to każdorazowo wyjaśniał, że jest to
posłuszeństwo rozumne i wolne, czyli respektujące kondycję człowieka jako istoty
rozumnej i wolnej.

Natomiast "Manifest komunistyczny" – kwestionując możliwość ludzkiej
rozumności i wolności – wzywał do ślepego posłuszeństwa wobec aktualnej władzy.
Kapitalista nie miał zatem ulegać litości wobec proletariuszy, próbując im
pomagać jakąś "filantropią", tylko jeszcze brutalniej ich eksploatować. Z tego
powodu tym szybciej i bardziej ochoczo chwycą za nóż, rekwirując jakoby
nieludzką własność prywatną i "likwidując" jej "złodziei" ("własność jest
kradzieżą").Szerzono zatem w PRL nie tyle ducha komunizmu, obojętności wobec
uroków posiadania dóbr ekonomicznych, ile postawy konformizmu. Trudno się
niektórym odzwyczaić od tych złych nawyków.

Tym duchem konformizmu skażona jest między innymi aktualnie forsowana w
parlamencie próba stworzenia instytucji "związku partnerskiego" (także
jednopłciowego), przy pomocy którego ma się ugruntować w społeczeństwie
przekonanie, że homoseksualizm jest tym samym, co praktykują małżonkowie i vice
versa. Argumentuje się na rzecz tej instytucji, odwołując się do faktu, że
większość czy prawie wszystkie państwa UE już wprowadziły takie rozwiązanie.
Skoro wszyscy, to jakoby my też. Taki sposób myślenia jest przejawem
najzwyklejszego konformizmu, czyli rezygnacji z posługiwania się rozumem. Z
faktu, że wszyscy ewentualnie kradną, cudzołożą i kłamią, nie wynika logicznie,
że należy kraść, cudzołożyć i kłamać. Nawet gdyby wszystkie państwa na świecie
miały ustawę zezwalająca na eutanazję, aborcję i instytucję "małżeństwa
homoseksualnego", to nie jest to jeszcze argument wystarczający dla istoty
rozumnej. Ale jest to argument wystarczający dla istoty rozumnej, lecz
ulegającej swoim moralnym słabościom, a zatem podatnej na zewnętrzne naciski.
Duchem konformizmu skażone jest też stanowisko Komitetu Bioetyki przy Prezydium
PAN (z 15 marca 2012 r. "w sprawie etycznych problemów medycyny reprodukcyjnej i
genetyki klinicznej oraz konieczności ich regulacji prawnej"). Na czele tego
Komitetu stoi prof. dr hab. Zbigniew Szawarski, marksistowski etyk z okresu PRL.
Już wtedy był liderem w usprawiedliwianiu aborcji. Poglądów dzisiaj nie zmienił,
co jednak nie zawsze jest zasługą, bo istota rozumna powinna poglądy zmieniać,
jeśli okażą się one błędne. Komitet (miażdżącą przewagą głosów: 14 osób za, 3
osoby przeciwko, 1 wstrzymała się od głosu) sprzeciwił się "przypadkom
nadużywania lub korzystania z klauzuli sumienia wbrew przepisom ustawy". Chodzi
tu oczywiście o ustawę aborcyjną, zezwalającą na zbrodnię w pewnych sytuacjach i
według Komitetu lekarz powinien w tej zbrodni uczestniczyć. Sygnatariusze tego
dokumentu twierdzą w nim, że przeżywają "głęboki niepokój" w obliczu lekarzy
chcących korzystać z "klauzuli sumienia". Czy rzeczywiście należy się lękać
ludzi sumienia? Czy istota rozumna, która w każdej sytuacji chce pozostać sobą,
czyli istotą rozumną, stanowi zagrożenie dla kogokolwiek? Czy też raczej zawsze
i wszędzie należy się lękać własnej niewierności, odczytywanej przez rozum
(sumienie) prawdy o rzeczywistości? Dopiero ten ostatni lęk – lęk "człowieka
sumienia" – wyprowadzi nas z epoki PRL.

Marek Czachorowski

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl