Komisja śledcza ds. VAT przesłuchała Kazimierza Poznańskiego
Odwrócony VAT na złom wprowadzono zbyt późno, co dało oszustom szanse na zmianę branż – mówił przed komisją śledczą Kazimierz Poznański, prezes Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu.
Kazimierz Poznański to kolejny świadek sejmowej komisji śledczej badającej wyłudzenia podatku VAT.
– To prezes Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu, czyli jednej z organizacji zajmującej się branżą złomową: złom, handel złomem był obszarem szczególnie narażonym na wyłudzenia, na oszustwa podatkowe – powiedział przewodniczący komisji Marcin Horała.
Według świadka pierwsze sygnały o nagminnych wyłudzeniach VAT-u w branży stalowej pojawiły się na przełomie 2009 i 2010 roku. Izba interweniowała w tej sprawie w Ministerstwie Finansów – podkreślił Kazimierz Poznański.
– Pisaliśmy różne pisma alarmujące o problemie – wskazał świadek.
Pisma trafiły również do przedstawicieli rządu, parlamentarzystów i senatorów, m.in. wiceministra finansów Maciej Grabowskiego, premiera Donalda Tuska i prezydenta Bronisława Komorowskiego. Po konsultacjach z zagranicznymi ekspertami Izba wystąpiła do ministerstwa o szybkie wprowadzenie odwróconego VAT-u, które zlikwidują wyłudzenia.
– Największe w odczuciu wsparcie uzyskiwaliśmy przez lata w Senacie – powiedział Kazimierz Poznański.
Pojawiały się jednak argumenty, że odwrócony VAT jest sprzeczny z unijną dyrektywą VAT. Nie pomogła skarga do Komisji Europejskiej. Odwrócony VAT wprowadzono w Polsce w 2011 roku, choć projekt był gotowy już w 2009 roku. W przyjętej ustawie brakowało jednak definicji złomu, co pozwoliło oszustom zmieniać zakres działania z jednego produktu na inny produkt.
– Przez następne lata dążyliśmy do wprowadzenia tego mechanizmu na półprodukty nieobrobione plastycznie. To są gąski aluminiowe z cynku, ołowiu – mówił prezes Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu.
Zmiany wprowadzono w nowelizacji w 2015 roku. Wciąż trwają zatrzymania grup przestępczych wyłudzających podatek VAT. Policjanci z katowickiego Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali członków dwóch grup przestępczych, które naraziły Skarb Państwa na straty ponad 80 milionów złotych. W sumie ujęto 24 osoby – poinformowała kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik Centralnego Biura Śledczego Policji komisarz Iwona Jurkiewicz.
– Zabezpieczono mienie należące do osób podejrzanych w jednej sprawie. Mówimy tutaj o 19,5 mln złotych, natomiast w kolejnej sprawie nie dopuszczono do wypłacenia nienależnego zwrotu podatku VAT na łączną kwotę niemal 15 mln złotych. To są te pieniądze, które nigdy już nie trafią do tych osób – powiedziała kom. Iwona Jurkiewicz.
Prawnik Piotr Gaglik zaznaczył, że komisja śledcza uzupełnia działania służb śledczych.
– Przesłuchuje i dokonuje pewnych raportów, z tych raportów może wynikać, że należy prowadzić postępowanie o charakterze karnym – wskazał Piotr Gaglik.
Jednym z kolejnych świadków komisji ma być były premier Donald Tusk. Nie wiadomo jednak, czy stawi się na przesłuchanie zaplanowane na 29 maja.
TV Trwam News/RIRM