K. Szymański: Porozumienie Warszawa-Bruksela powinno zakładać poszanowanie opinii KE oraz prawo Polski do reformy sądownictwa
Porozumienie Warszawy z Brukselą musi zakładać zrozumienie racji Komisji Europejskiej przez Polskę i poszanowanie prawa naszego kraju do reformy wymiaru sprawiedliwości – podkreślił wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Konrad Szymański.
Na antenie radiowej Trójki Konrad Szymański zaznaczył, że ostatnia debata w Parlamencie Europejskim ws. Polski robiła wrażenie, jakby komuś zależało, żeby do porozumienia nie doszło.
„Ten ton konfrontacji, przyspieszania tempa, budowania pewnego muru, przynajmniej retorycznego, ale myślę, że to jest coś więcej” – wyjaśnił wiceszef MSZ.
Dodał, że jest to niepokojące, ponieważ Parlament Europejski jest w stanie wywrzeć wpływ na Komisję Europejską.
– Jeżeli po drugiej stronie zabraknie osób, którym zależy na porozumieniu, to będziemy mieli znowu scenariusz napięcia, którego wolelibyśmy uniknąć. Myślę, że premier Morawiecki osobiście zaangażował się razem z przewodniczącym Junckerem, którego nie podejrzewam o złą wolę w tej sprawie, w to, żeby z tego problemu jakoś wyjść, przy poszanowaniu opinii Komisji Europejskiej, ale również prawa Polski do reformowania wymiaru sprawiedliwości. Dzisiaj nie jest to takie zupełnie pewne nawet przy osobistym zaangażowaniu przewodniczącego Junckera – wskazał Konrad Szymański.
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski poparł działania Komisji Europejskiej ws. uruchomienia wobec Polski art. 7 traktatu o Unii Europejskiej. Wśród większości europosłów głosujących za rezolucją w tej sprawie było pięcioro polityków Platformy Obywatelskiej.
W czwartek w Brukseli premier Mateusz Morawiecki spotka się z szefem KE Jean-Claudem Junckerem. Wśród tematów rozmów mają być kwestia praworządności oraz polskie reformy systemu sądownictwa.
RIRM