By Unknown, published by Iraqi government, vectorized by User:Militaryace based on the work of User:Hoshie - This image is based on the CIA Factbook, and the website of Office of the President of Iraq, vectorized by User:MilitaryaceSee also Flags of the World - Iraq.Also in use as current Air Force roundel seen here, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=433202

Irak: kilka pocisków moździerzowych spadło na bazę lotniczą Al-Bakr

Kilka pocisków moździerzowych spadło w niedzielę na bazę lotniczą Al-Bakr koło miasta Balad w środkowym Iraku, która była wykorzystywana jako baza sił powietrznych USA. W momencie ostrzału w bazie znajdowało się 15 żołnierzy USA i jeden amerykański samolot.

Amerykańscy żołnierze opuścili bazę w ostatnich tygodniach w związku ze wzrostem napięć w Iraku, co było wywołane wzajemnymi atakami Iranu oraz Stanów Zjednoczonych na cele przeciwnika zlokalizowane w tym kraju – pisze agencja AFP.

Przedstawiciele irackiej służby bezpieczeństwa potwierdzili AFP, że w bazie pozostawało tylko kilkunastu Amerykanów. Zapewnili, że „90 proc. amerykańskich żołnierzy kontraktowych zostało uprzednio ewakuowanych z bazy”.

W ostrzale moździerzowym rany odniosło czterech żołnierzy irackich. Na razie nie wiadomo, kto stał za atakiem na bazę lotniczą Al-Bakr.

Pociski uderzyły w pas startowy znajdujący się w centralnej części bazy – donosi agencja Reutera, powołując się na źródła wojskowe. Według Reutera pocisków było siedem, AFP podaje, że było ich osiem. Nie wiadomo na razie, kto stał za atakiem.

Port lotniczy Al-Bakr jest zlokalizowany 80 km na północ od Bagdadu.

Ataki rakietowe na bazy amerykańskie w Iraku są prowadzone od końca października, spadło na nie łącznie już kilkadziesiąt rakiet. W ostrzale, jaki przeprowadzono 27 grudnia na bazę wojskową K1 w pobliżu Kirkuku, w której stacjonuje amerykański kontyngent wojskowy, zginął cywilny pracownik amerykańskiej misji wojskowej, ucierpiało także kilku żołnierzy i policjantów irackich.

W ramach odwetu lotnictwo amerykańskie zbombardowało następnie cele na granicy syryjsko-irackiej; zginęło 25 bojowników z koalicji paramilitarnych, proirańskich milicji Haszed al-Szabi w Iraku.

Na polecenie prezydenta Donalda Trumpa 3 stycznia zlikwidowano też irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, dowódcę jednostek specjalnych Al Kuds w Iranie, który w ocenie wywiadu USA miał koordynować akcje militarne przeciwko międzynarodowej koalicji, która pod kierownictwem Amerykanów uczestniczy w misji w Iraku.

W ubiegłą środę irańskie siły zbrojne skierowały 22 pociski rakietowe na bazy amerykańskie w Iraku. Nikt nie ucierpiał.

Po zabójstwie Sulejmaniego parlament iracki wypowiedział umowę z USA w sprawie stacjonowania wojsk amerykańskich na terytorium Iraku. Prezydent Trump uzależnił wycofanie kontyngentu amerykańskiego z Iraku od zwrotu nakładów poniesionych przez Waszyngton na stworzenie i wyposażenie baz w tym kraju.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl