Hiszpania: sąd zakazał sprzedaży danych biometrycznych obywateli
Krajowy Sąd Karny i Administracyjny Hiszpanii (Audiencia Nacional) w Madrycie zakazał w poniedziałek obrotu danymi biometrycznymi obywateli w sprawie dotyczącej niemieckiej firmy Worldcoin. Sędziowie w orzeczeniu wskazali na ryzyko, jakie niesie ze sobą sprzedaż takich danych dla ogólnego systemu bezpieczeństwa danych osobowych.
Dane biometryczne, które są niepowtarzalne, dotyczą cech fizycznych, fizjologicznych, a także behawioralnych ludzi. Zaliczane są do nich m.in. odcisk palca, wygląd tęczówki oka, głos, a także układ żył na dłoniach.
Jak wynika z opublikowanego w poniedziałek orzeczenia cytowanego przez madryckie media, sędziowie uznali, że możliwość sprzedaży danych biometrycznych kłóci się z obowiązującym w Hiszpanii prawem do ochrony danych osobowych obywateli.
Decyzja sądu jest werdyktem w sprawie firmy Worldcoin, która wytoczyła proces Hiszpańskiej Agencji Danych Osobowych (AEPD), kiedy ta zakazała spółce nabywania za kryptowalutę danych biometrycznych obywateli.
W trakcie rozprawy potwierdzono, że spółka Worldcoin pozyskiwała dane dotyczące tęczówki oka, a także twarzy. Nie zawsze, jak ustalono, osoby przekazujące swoje dane w zamian za kryptowalutę wyrażały zgodę na obrót swoimi danymi.
Hiszpański sąd potwierdził też, że doszło do przypadków pozyskiwania danych biometrycznych od nieletnich, a także od osób nieświadomych tego, że ich dane będą w przyszłości przekazywane innym podmiotom.
Sąd orzekł, że istnieje konieczność „ochrony danych ogółu ludności”, w tym prawa ochrony danych osobistych, przed partykularnym interesem finansowym firmy pozyskującej dane biometryczne.
Tymczasem według szefostwa Worldcoin skanowanie tęczówek i twarzy osób służy stworzeniu tzw. paszportu ludzkości, który ma pozwolić odróżnić ludzi od sztucznej inteligencji w internecie, zaś opłaty w kryptowalutach były jedynie formą wynagradzania wolontariuszy.
PAP