fot. pixabay.com

Hiszpania: aktywiście radykalnie lewicowej Podemos dzicy lokatorzy zajęli mieszkanie

Josep Jane – członek współrządzącej w Hiszpanii radykalnie lewicowej partii Podemos, głoszącej prawo do mieszkania dla każdego i uznawanej za sojuszniczkę dzikich lokatorów – sam stał się ich ofiarą. Dzicy lokatorzy zajęli jego objęte hipoteką mieszkanie.

Josep Jane śpi w samochodzie i jada w stołówkach socjalnych, podczas gdy dzicy lokatorzy wygodnie urządzili się w jego domu.

„A przecież własność prywatna jest zagwarantowana w Konstytucji” – przypomina.

„Nie macie pojęcia, jak walczyć z biedą ani nie chcecie tego robić, bo nie jesteście biedni; wasze polityki zawiodły” – napisał Jane w liście do m.in. byłego lidera Podemos, wicepremiera Pablo Iglesiasa i b. burmistrz Barcelony z lewicowej Cataluna en Comu, Ady Colau.

List opublikował w środę dziennik „La Razon”.

„Jestem aktywistą społecznym Podemos od 40 lat, mam lewicowe poglądy, a mój aktualny profil to: 60-letni mężczyzna zagrożony wykluczeniem społecznym, właściciel mieszkania hipotecznego w Esparreguera koło Barcelony, które zostało zajęte przez dzikich lokatorów, mieszkający na ulicy” – napisał.

W gminie Esparreguera rządzi lewicowa koalicja katalońskich socjalistów z PSC i Catalunya en Comu, która zarządza opieką społeczną.

„Mają mieszkania socjalne, ale stoją puste ze względu na ich interesy. W czasie kampanii wyborczej władze gminy zabrały mnie do hostelu, abym nie przeszkadzał, ale tylko na czas kampanii, a potem znowu (poszedłem) na ulicę” – twierdzi Jane.

Według aktywisty pozostaje mu tylko zwrócenie się do półlegalnej prywatnej firmy Desokupa, która na własną rękę przeprowadza eksmisje dzikich lokatorów. Ta jednak pobiera honoraria za swoje usługi, a Jane dysponuje jedynie zasiłkiem w wysokości 480 euro miesięcznie.

„Może szef firmy weźmie to pod uwagę i mi pomoże. Mój przypadek nie jest odosobniony, jest dużo ludzi w takiej sytuacji, a nawet gorszej” – wyraził nadzieję

Josep Jane twierdzi, że ambicją liderów lewicy „jest osiągnięcie władzy, statusu społecznego i ekonomicznego jako deputowani i przedstawiciele rządu – a potem zapominają o swoich zobowiązaniach”.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl