Historyczna rekonstrukcja rzezi wołyńskiej
W Radymnie na Podkarpaciu miała miejsce rekonstrukcja historyczna związana z 70. rocznicą rzezi wołyńskiej.
Widowisko „Wołyń 1943 – nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary” miało na celu pobudzić ludzi do refleksji – mówi Zbigniew Poręba, współorganizator inscenizacji.
– Pierwsza część rekonstrukcji to odtworzenie życia ludności, a druga część to przedstawienie światło-dźwięk. Tu na publiczność działa wyłącznie wyobraźnia– powiedział Zbigniew Poręba.Wcześniej o odwołanie rekonstrukcji zaapelował do władz Radymna i Podkarpacia w imieniu Związku Ukraińców w Polsce jego prezes Piotr Tyma. W oświadczeniu napisał m.in., że wydarzenie jest bulwersującym rozbudzaniem negatywnych emocji w społeczeństwie polskim.
– To jest mniejszość narodowa, która ma prawo takie rzeczy wygłaszać. To nie zmienia faktu, że chcemy pokazać ludziom prawdę. Oni też w różnych krajach np. na Ukrainie, czy w Czechach odtwarzają historyczne wydarzenia. My im tego nie bronimy. Historia nie zawsze była piękna i przyjemna. Czasami prawda jest bolesna, a oni o tej prawdzie nie chcą mówić. Naszym zdaniem z faktami historycznymi się nie dyskutuje. Trzeba je opowiedzieć i zamknąć temat – zaznaczył współorganizator inscenizacji.Dziś w ramach obchodów 70. rocznicy ludobójstwa na kresach dokonanego przez OUN-UPA, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Radymnie odbędzie się Msza Święta w intencji ofiar.
RIRM