G. Tobiszowski: nowe regulacje dot. OZE nie powinny rodzić ryzyka dla bezpieczeństwa i stabilności finansowej sektora energetycznego

Europoseł PiS, Grzegorz Tobiszowski, powiedział, że nowe przepisy dotyczące OZE nie mogą stwarzać ryzyka dla bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej i ciepła oraz stabilności finansowej sektora energetycznego.

Polityk zabrał głos podczas dyskusji na temat dyrektywy w sprawie energii ze źródeł odnawialnych, jaka miała miejsce na sesji PE w Strasburgu. Grzegorz Tobiszowski podkreślił, że realizacja coraz bardziej ambitnej polityki klimatycznej stawia przed sektorem energetycznym wiele nowych wyzwań.  Jak wskazał, dyrektywa prawie dwukrotnie podwyższa istniejący obecnie udział OZE w UE oraz zwiększa o 10 punktów procentowych cel na rok 2030.

– To wszystko przedkłada się na cele sektorowe, przenosząc zobowiązania do ich osiągnięcia na rządy państw członkowskich. Nowe przepisy nie powinny rodzić ryzyka związanego z potencjalnym brakiem możliwości zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej i ciepła. Już na obecnym etapie technologicznym dostrzegamy wyzwania dotyczące bilansowania się energii z OZE w systemie elektroenergetycznym. Ponadto regulacje nie powinny rodzić ryzyka dla stabilności finansowej sektora energetycznego. Tymczasem luka pomiędzy zdolnościami inwestycyjnymi sektora, a jego potrzebami w zakresie transformacji i realizacji celów polityki klimatycznej jest ogromna – mówił Grzegorz Tobiszowski.

Europoseł zauważył, że luki tej nie da się pokryć środkami unijnymi i krajowymi. Jak podkreślił, transformacja powinna być wyważona pod względem finansowym i stabilności systemu. Zdaniem Grzegorza Tobiszowskiego obecne cele przyjęto pod presją politycznych ambicji, a nie realnych analiz i wyliczeń.

RIRM