Dr Wojciech Skotnicki o nowym zagospodarowaniu przestrzennym w Ciechocinku: Uważam, że jest to zamach na bardzo delikatny ekosystem
Uważam, że jest to zamach na bardzo delikatny ekosystem, który towarzyszy całej okolicy i uzdrowisku. Ciechocinek z tytułu mikroklimatu, jaki wywarzają tężnie, projektowana zabudowa naruszy w sposób istotny tę tkankę i istotny dla Ciechocinka mikroklimat – mówił dr Wojciech Skotnicki.
Rada Miasta Ciechocinka ma przyjąć dziś uchwałę w sprawie kontrowersyjnego planu zagospodarowania przestrzennego. Dokument zakłada m.in. budowę obiektów hotelowo-usługowych wokół tężni solankowych. Plan zatwierdził kierownik placówki terenowej Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków we Włocławku.
Od 2017 r. zespół tężni i warzelni soli wraz z parkami stanowią Pomnik Historii. Obszar wokół konstrukcji objęty jest też programem Natura 2000. Dlatego teren ten powinien być objęty szczególną ochroną i opieką.
Radny miasta dr Wojciech Skotnicki poinformował, że przed wydaniem zgody na budowę nie przeprowadzono żadnych badań hydrologicznych, geologicznych i środowiskowych.
– Uważam, że jest to zamach na bardzo delikatny ekosystem, który towarzyszy całej okolicy i uzdrowisku. Ciechocinek z tytułu mikroklimatu, jaki wywarzają tężnie, projektowana zabudowa naruszy w sposób istotny tę tkankę i istotny dla Ciechocinka mikroklimat. Uważam, że jest to zbrodnia, która jest dokonywana na uzdrowisku i ona w sposób istotny przyczyni się do postępującej degradacji miasta, która i tak jest już bardzo widoczna. Świadczy o tym chociażby fakt, że do Ciechocinka już od dłuższego czasu nie dojeżdżają pociągi – powiedział dr Wojciech Skotnicki.
Tężnie solankowe w Ciechocinku wybudowano w XIX w. Jest to największa tego typu drewniana konstrukcja w Europie.
Tężnie służą do zwiększenia stężenia soli w solance, co podnosi wydajność produkcji. Dzięki temu powietrze jest tam bogate w pierwiastki prozdrowotne.
Do Ciechocinka co roku przyjeżdża tysiące kuracjuszy z Polski i ze świata.
RIRM