Coraz więcej lekarzy chce wyjechać z Polski
Wzrasta liczba lekarzy chcących wyjechać z kraju. W pierwszym kwartale tego roku medycy pobrali w okręgowych izbach lekarskich rekordowe prawie dwieście zaświadczeń potrzebnych do otrzymania zatrudnienia za granicą. Dane przekazał prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, zaznaczył, że nigdy w historii nie było takiej liczby w ciągu kwartału. Nie dziwi go jednak fakt, że coraz więcej medyków planuje opuścić kraj. Powodem jest niewydolność systemu.
W jego ocenie dojdzie do katastrofy, jeśli nie wzrosną nakłady na zdrowie, zwłaszcza na kształcenie nowych lekarzy i poprawę warunków pracy i płacy.
– Państwo dbając o zdrowie publiczne, powinno zrobić wszystko, by zatrzymać w Polsce zwłaszcza młode pokolenie i zrobić wszystko, by osoby, które wyjechały wcześniej, wróciły do kraju. Państwo musi spełniać takie warunki, żeby nie powodować frustracji, niezadowolenia i podejmowania tragicznych decyzji. One nie są łatwe, ale często są wymuszone przez warunki, w jakich przyszło pracować i żyć młodemu pokoleniu lekarzy – wskazuje prof. Andrzej Matyja.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej mówi, że polskich lekarzy, którzy wyjeżdżają z kraju i którzy zmarli z powodu COVID-19, nie zastąpią szybko lekarze z zagranicy.
Naczelna Rada Lekarska podaje, że w ostatnim czasie do izb lekarskich wpłynęło 39 wniosków od lekarzy spoza Unii Europejskiej, głównie z Ukrainy i Białorusi.
Rada ponad połowę z nich rozpatrzyła pozytywnie, cztery odrzuciła z powodu braku wymaganej dokumentacji, a pozostałe są w trakcie procedowania.
RIRM