Bieg Noworoczny w Szczecinie
Blisko 400 osób stanęło na starcie Szczecińskiego Biegu Noworocznego. Prawie pięciokilometrowy bieg jest już kilkunastoletnią tradycją w mieście. Oprócz sportowej rywalizacji nie zabrakło dobrej zabawy. Wielu biegaczy miało na sobie przebrania.
Biegacze w Szczecinie przywitali Nowy Rok pokonują blisko pięciokilometrową trasę w parku Kasprowicza.
– Na sportowo powitałem Nowy Rok. Biegło się fajnie. Trzeba było uważać na nawierzchnię bo są roztopy i było ślisko – powiedział Tomasz Waszczuk, uczestnik biegu.
– To już jest tradycja. Odbywa się od kilkunastu lat. Cieszy się on bardzo dużą popularnością dlatego kontynuujemy go co roku – powiedział Jacek Kozłowski, Organizator Szczecińskiego Biegu Noworocznego.
Na starcie pojawili się nie tylko wytrwani lekkoatleci, ale całe rodziny. Cześć biegaczy miała na sobie wyjątkowe przebrania. Jedna z mam pchała nawet przed sobą wózek. Z wieloma biegaczami pobiegły ich psy.
Ostatni kilometr trasy wyznaczono na jasnych błoniach. Meta biegu znajdowała się przy pomniku Czynu Polaków. Pierwszy w kategorii mężczyzn pojawił się na niej Bartosz Nowicki, który zachęca wszystkich do aktywnego spędzenia całego, nowego roku.
– Fajnie bawiliśmy się na sylwestra, a dziś bawiliśmy się na sportowo. Sport jest dla wszystkich. Lekkoatletyka jest dla wszystkich. Ja zwyciężyłem, a kolega zajął tym razem piąte miejsce. Wszystkiego dobrego życzymy w Nowym Roku – powiedział Bartosz Nowicki, zwycięzca biegu.
TV Trwam News