Austria: Sebastian Kurz otrzymał misję utworzenia rządu
Prezydent Austrii Alexander Van der Bellen powierzył dziś misję utworzenia rządu Sebastianowi Kurzowi – szefowi Austriackiej Partii Ludowej (OeVP), która zdobyła najwięcej głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych.
Austria opowiedziała się za zmianą i wykonała mocny zwrot na prawo. Zwyciężyli chadecy na czele z Sebastianem Kurcem, który od dziś będzie najmłodszym szefem rządu w Europie. Jak mówi dr Piotr Gawryszczak, centrum politycznej grawitacji w Austrii uległo znaczącemu przesunięciu.
– Już wielu komentatorów uważa, że Austria idzie w kierunku „urbanizacji” bądź polonizacji, czyli w takim kierunku, jaki zainicjował Viktor Orban na Węgrzech czy rząd PiS w Polsce – czyli przeciwstawiania się nierealnym pomysłom lewicowych polityków Unii Europejskiej, przeciwstawiania się pomysłom kanclerz Angeli Merkel dot. przyjmowania wszystkich imigrantów z krajów afrykańskich i z krajów azjatyckich, muzułmańskich – mówi dr Piotr Gawryszczak.
Sebastian Kurc tłumaczył, że to, co Austria obserwowała niedawno, czyli przejazd fali uchodźców zmierzających do Niemiec, to dopiero początek, ale on zna rozwiązanie i dlatego należy go wybrać. Rezultat wyborów jest w dużej mierze podyktowany strachem przed migracją – dodaje dr P. Gawryszczak.
– Jest to lider, który krytycznie odnosi się do takiego lewackiego podejścia wielu polityków Unii Europejskiej, którzy chcą przewartościować cały system korzeni europejskich i chrześcijańskich w Europie na rzecz takiego multikulti, które w dalszym ciągu jest dominujące w UE – wskazuje dr Piotr Gawryszczak.
Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na stworzenie koalicji to porozumienie chadeków z Partią Wolności. Chociaż Sebastian Kurc nie wykluczał rozmów z Socjaldemokratami.
– Myślę, że Austria będzie nieco bardziej na prawo, niż było to w latach 2013-2017, chociaż oczywiście musimy pamiętać, że mamy tam lewicowego prezydenta reprezentującego Zielonych i to będzie zapewne układ takiej równowagi – zaznacza prof. Robert Alberski.
Wielu ekspertów uważa, że zmiana władzy w Austrii zwiastuje nowy prawicowy i antyimigracyjny sojusz z Polską, Węgrami i innymi krajami środkowej Europy zaniepokojonymi kwestią muzułmańskich uchodźców. To z pewnością wzbudzi spore kontrowersje w Unii Europejskiej.
TV Trwam News/RIRM/PAP