Ataki ukraińskich dronów w trakcie rosyjskich wyborów prezydenckich

Odessa znów znalazła się pod ostrzałem Rosjan. Do 21 wzrosła tam liczba ofiar śmiertelnych. W Rosji natomiast ukraińskie drony ponownie zaatakowały rafinerie.

Uszkodzone budynki, zniszczone auta, ratownicy przeszukujący gruzy w nadziei na znalezienie żywych osób – tak w sobotę wyglądała Odessa po rosyjskim ostrzale. Zginęło ponad 20 osób, 70 zostało rannych.

– Wyraźnie widać, gdzie uderzył wróg: warsztat samochodowy, prywatne domy, zatłoczone ulice. Kiedy ratownicy przybyli na miejsce, aby walczyć ze skutkami ataku – uszkodzona została infrastruktura gazowa i sieć elektryczna – powiedział Ihor Kłymenko, minister spraw wewnętrznych Ukrainy.

W trakcie akcji ratunkowej wróg uderzył ponownie. Zginęli ratownicy. Odessa to nie jedyny cel.

– W ciągu ostatnich 24 godzin Ukrainę zaatakowano 400 razy. Liczba ta stale rośnie. Dotyczy to naszej granicy, obwodu odeskiego, charkowskiego, sumskiego, czernihowskiego i chersońskiego – mówił Ihor Kłymenko.

W cieniu kolejnych ataków mija druga rocznica zbrodni w teatrze w Mariupolu. Dwa lata temu Rosjanie rozpoczęli oblężenie miasta. Cywile szukali schronienia w teatrze dramatycznym. Rosyjscy żołnierze zrzucili na obiekt 500-kilogramową bombę lotniczą. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, obiecał, że Rosjanie odpowiedzą za swoje czyny.

– Nasze Siły Obronne z pewnością zrobią wszystko, aby rosyjscy zabójcy poczuli nasz odwet – zaznaczył ukraiński przywódca.

Mieszkańcy Ukrainy nie czują się bezpiecznie, ale niepokój odczuwają także Rosjanie. Ukraińskie drony trafiły w dwie rafinerie w obwodzie samarskim w Rosji. Wybuchł pożar, a władze poinformowały o ewakuacji pracowników. W innym ataku ucierpieli mieszkańcy przygranicznego miasta Biełgorod. Lokalne władze poinformowały o tymczasowym zamknięciu szkół.

– Sytuacja jest dość złożona zarówno w mieście, jak i w obwodzie biełgorodzkim. Oczywiście bezpieczeństwo jest dla nas wszystkich najważniejsze – wskazał Wiaczesław Gładkow, gubernator obwodu biełgorodzkiego.

Ataki miały miejsce w trakcie rosyjskich wyborów prezydenckich.

TV Trwam News