6 lat więzienia za utrudnianie śledztwa ws. zamachu w Bostonie
Sąd w Bostonie skazał we wtorek 21-letniego Diasa Kadyrbajewa na 6 lat więzienia za utrudnianie śledztwa w sprawie dokonanego w 2013 roku zamachu bombowego na uczestników odbywającego się w tym mieście maratonu.
W trakcie procesu udowodniono, iż Kadyrbajew, który kolegował się na uczelni z jednym z dwóch sprawców zamachu Dżocharem Carnajewem, usunął z jego pokoju w domu studenckim przedmioty wykorzystane wcześniej w przygotowaniach do przestępstwa.
Według prokuratury, po rozpoznaniu Carnajewa na opublikowanych przez FBI po zamachu zdjęciach, Kadyrbajew nawiązał z nim kontakt pocztą elektroniczną. Następnie, wraz z dwoma innymi przyjaciółmi, poszedł do jego pokoju; zabrał stamtąd komputer Carnajewa oraz plecak z fajerwerkami opróżnionymi częściowo z ładunków prochowych. Plecak wrzucił potem do kontenera na śmiecie.
Jak głosił ponadto akt oskarżenia, Kadyrbajew był w stanie pomóc wymiarowi sprawiedliwości w zidentyfikowaniu Carnajewa i zapobieżeniu dalszym aktom przemocy, w tym być może zabójstwu policjanta, który zginął z rąk czeczeńskich braci Carnajewów, gdy próbowali oni zbiec po opublikowaniu ich zdjęć przez FBI. Starszy brat Dżochara Tamerlan został zastrzelony w wymianie ognia z policją.
Sąd zaliczył Kadyrbajewowi na poczet kary dotychczasowe 26 miesięcy pobytu w areszcie. Po odsiedzeniu całości wyroku zostanie deportowany do rodzinnego Kazachstanu.
Wskutek zdetonowania 15 kwietnia 2013 roku na mecie maratonu bostońskiego dwóch wykonanych sposobem chałupniczym bomb zginęły trzy osoby, a 264 zostały ranne. Carnajewa skazano na karę śmierci.
PAP/RIRM