Pakt senacki czy hegemonia Tuska? Rosną napięcia w opozycji
Napięcia w opozycji rosną. Według współprzewodniczącego Lewicy, Roberta Biedronia, Donald Tusk zerwał rozmowy w sprawie paktu senackiego. Platforma Obywatelska chce obsadzić więcej okręgów wyborczych.
Platforma Obywatelska, Lewica i PSL chcą powtórzyć polityczny manewr z poprzednich wyborów i wystawić w poszczególnych okręgach wspólnych kandydatów na senatorów. Opozycja liczy, że pakt senacki, tak jak przed czteroma laty, przyniesie jej większość w Izbie Wyższej. Ale według współprzewodniczącego Lewicy Roberta Biedronia pojawił się problem.
– Niestety rozmowy dotyczące paktu senackiego zostały zerwane ze względu na to, że jeden z liderów stwierdził, że sondaże innych ugrupowań opozycyjnych się zmieniły – oznajmił Robert Biedroń.
Tym liderem jest Donald Tusk, który uznał, że rosnąca w sondażach Platforma Obywatelska powinna obsadzić więcej okręgów wyborczych kosztem Lewicy i koalicji Polski 2050 z PSL. Zwłaszcza po marszu z 4 czerwca PO domaga się wzmocnienia swojej pozycji. Oficjalnie politycy opozycji nie potwierdzają rewelacji o zerwaniu rozmów.
– Pakt senacki będzie, ale – jak to przy takim szerokim rozrzucie spektrum politycznego – zawsze są jakieś ambicje poszczególnych ugrupowań, poszczególnych kandydatów – uważa poseł PSL Mieczysław Kasprzyk.
Słowom Roberta Biedronia zaprzecza wiceprzewodniczący Lewicy, Krzysztof Gawkowski.
– Pakt senacki nie jest zerwany, pakt senacki się toczy. Jest pewne opóźnienie. Dotyczy – jeśli się nie mylę – kilku okręgów wyborczych – powiedział Krzysztof Gawkowski.
Wypowiedź Roberta Biedronia to element strategii negocjacyjnej – zauważył Jacek Sasin, członek Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości.
– Opozycja jak zwykle kłóci się o stołki, jak zwykle kłóci się o wpływy, o to, kto będzie miał więcej miejsc na listach. To pokazuje prawdziwy charakter bloku opozycyjnego – ocenił polityk.
W opozycji nie ma zgody co do obsadzenia okręgów w dużych miastach, takich jak Warszawa czy Poznań. W okręgu podpoznańskim chce kandydować prawnik rodziny Tusków, Roman Giertych, na co nie zgadza się Lewica. W opinii politologa Grzegorza Wińskiego pakt senacki w ostateczności będzie zawarty, a przeciąganie i zawieszanie rozmów to nic innego jak osłabianie mniejszych ugrupowań przez przewodniczącego PO.
– Będą dysproporcje, jeżeli chodzi o mniejsze ugrupowania opozycyjne. Te ugrupowania muszą się liczyć z tym, że jest wola Donalda Tuska do tego, aby je jak najbardziej marginalizować – stwierdził ekspert.
Pakt senacki miał pokazać jedność lewicowo-liberalnej opozycji. Kłótnie, jakie toczą się o podział okręgów, burzą ten obraz.
TV Trwam News