PAP/Darek Delmanowicz

Ważą się losy ogólnokrajowego referendum

Ważą się losy ogólnokrajowego referendum. Do wymaganej 50 proc. frekwencji brakuje ponad ośmiu procent. Niestety, w trakcie jego trwania dochodziło do nadużyć.

Trwa liczenie głosów w wyborach parlamentarnych oraz w ogólnopolskim referendum. Aby referendum było wiążące, konieczna jest ponad 50 proc. frekwencja.

To nie jest przesądzone. Jeżeli byłoby 50 procent plus, to byłby pewien sukces – powiedział Piotr Gaglik, prawnik.

Co ważne osoby, które zagłosowały w referendum, stanowczo opowiedziały się przeciwko przymusowej relokacji migrantów, likwidacji zapory na granicy z Białorusią, podniesieniu wieku emerytalnego oraz sprzedaży zagranicznym podmiotom spółek skarbu państwa.

Każde z pytań, z wyjątkiem pytania numer dwa, uzyskało przeszło 96 proc. odpowiedzi negatywnych – poinformował sędzia Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.

Należy pamiętać, że nawet samo zorganizowanie referendum to sygnał dla państw Unii Europejskiej, że Polska walczy o swoją suwerenność.

To jest ważne, nawet jeśli formalnie nie, to sensie politycznym, presji społecznej, moralnym, ma to swoją rangę – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

Referendum – już od czasu jego pomysłu – nieustannie krytykowała opozycja. Lider PO, Donald Tusk, namawiał Polaków do jego bojkotu.

Uroczyście przed wami unieważniam referendum – mówił Donald Tusk, przewodniczący PO.

Zwolennicy opozycji wzięli sobie jego rady do serca. Dochodziło do nadużyć, m.in. niewydawania kart referendalnych osobom, które posiadały zaświadczenie upoważniające do głosowania w dowolnej komisji.

Nielegalnych działań było więcej.

Obwodowe komisje wyborcze wypytują się wyborców, czy chcą głosować w referendum albo czy chcą wziąć kartę do referendum. To jest oczywiście postawa nieprawidłowa – zauważył Tomasz Pitucha, mąż zaufania w Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie.

To przypadki zaobserwowane w całej Polsce. W wielu komisjach wręcz sugerowano wyborcom, aby nie brali kart referendalnych. To działania inspirowane przez opozycję.

Bardzo wiele osób dzwoniło z całej Polski, twierdzili, że ci przedstawiciele komisji, którzy to robili, tłumaczyli się, że tak im mówiono, że tak mają robić. Tak ich kształtowali politycy, którzy ich do tych komisji wyznaczyli – zaznaczył Antoni Macierewicz, marszałek senior Sejmu, wiceprezes PiS.

Opozycja nie widzi nic złego w działaniach przedstawicieli komisji.

Jeżeli ktoś kogoś pyta o kartę do głosowania, to są normalne rozmowy – mówił Cezary Tomczyk, poseł PO.

To ludzie nie chcieli brać kart referendalnych – dodał Krzysztof Gawkowski, szef KP Lewicy.

Państwowa Komisja Wyborcza wyraźnie wskazała zasady głosowania.

Obywatel powinien otrzymać komplet trzech kart i następnie sam powinien zdecydować o tym, że w tym referendum nie bierze udziału. Tymczasem tutaj było na odwrót – zwrócił uwagę Piotr Żyłko, radca prawny.

PKW nie odnotowało przestępstw z Kodeksu wyborczego ani z ustawy o referendum ogólnokrajowym.

Od chwili ogłoszenia wyników wyborów oraz wyników referendum każdy w ciągu siedmiu dni będzie mógł złożyć protest w Sądzie Najwyższym.

Protesty wyborcze składamy w formie pisemnej. Muszą być podpisane własnoręcznie przez osoby składające taki protest. Na proteście wyborczym musi być również wskazany numer PESEL – powiedział sędzia Aleksander Stępkowski, rzecznik Sądu Najwyższego.

Sad Najwyższy zbada protesty i w ciągu 90 dni orzeknie o ważności lub nieważności wyborów parlamentarnych. W przypadku referendum decyzja musi zapaść w ciągu 60 dni.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl