To nie jest kwestia dobrej woli

Obowiązek realizacji wniosków o pomoc prawną związanych z katastrofą
smoleńską wynika z przepisów prawa międzynarodowego przyjętych przez Rosję i nie
może zależeć od czyjejś dobrej woli – wskazują prawnicy w reakcji na słowa
Konstantina Kosaczowa. Szef komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy
Państwowej stwierdził, że Rosja nie jest "zobowiązana" do przekazywania
dokumentów i jest to przejaw jej "dobrej woli". Z kolei sprawę wypowiedzi
wicepremiera Federacji Rosyjskiej Siergieja Iwanowa o przekazaniu Polce jakoby
już wszystkich materiałów ze śledztwa smoleńskiego zbada Departament Współpracy
Międzynarodowej Prokuratury Generalnej.

Prokuratura Generalna wskazuje, że wymiana dokumentacji śledczej w sprawie
katastrofy smoleńskiej między Polską i Rosją jest realizowana w oparciu o
konwencję o pomocy prawnej z 1959 r., ratyfikowanej przez oba kraje. – Na jej
podstawie strony są zobowiązane do wykonywania wniosków o pomoc prawną –
podkreśla prokurator Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej.
Tymczasem Kosaczow w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" powiedział: "Gdy słyszę o
dodatkowych żądaniach, że jeszcze czegoś nie przekazaliśmy, warto pamiętać, że
nie są to rzeczy, do których jesteśmy zobowiązani, ale wynikające z naszej
dobrej woli".
– Zasadą jest przekazywanie wszelkich dokumentów, o które zwróci się druga
strona, jeżeli nie mamy do czynienia z wyłączeniami – wskazuje dr Ireneusz
Kamiński, specjalista prawa międzynarodowego. Pomocy prawnej można odmówić tylko
wtedy, gdy kraj wezwany do jej udzielenia uzna, że wykonanie wniosku mogłoby
naruszyć suwerenność, bezpieczeństwo, porządek publiczny lub inne podstawowe
interesy państwa lub też wniosek dotyczy przestępstw uważanych przez drugi kraj
za przestępstwa polityczne. Dany kraj może także "odroczyć przekazanie
przedmiotów, akt lub dokumentów, o których przekazanie się wnosi, jeżeli są one
jej niezbędne dla celów toczącego się postępowania karnego".
– Taki wniosek określa zakres materiałów, które strona chce uzyskać, i są to
dokumenty, które powinny do nas trafić – mówi prawnik. – Formuła dobrej woli
tutaj nie funkcjonuje – dodaje.
Słowami Kosaczowa zaskoczona jest poseł Marzena Wróbel (PiS), członek prezydium
parlamentarnego zespołu smoleńskiego. – Z tej umowy wynika przymus prawny –
wskazuje polityk PiS. – Widzimy, jak wyglądają deklaracje Donalda Tuska o
wspaniałej współpracy ze stroną rosyjską – dodaje. Niewykluczone, że ten wywiad
będzie także przedmiotem posiedzenia zespołu, którego prezydium z udziałem
prezesa Jarosława Kaczyńskiego ma się zastanowić nad programem dalszej pracy.

Maciej Kujawski ocenia, że te słowa mają charakter bardziej polityczny i
podkreśla, iż tego typu wypowiedzi polityków rosyjskich nie przekładały się na
współpracę z prokuratorami. – Nie rozdzieramy szat, była wypowiedź Iwanowa,
która w kontaktach między prokuratorami nie miała żadnego znaczenia –
podkreślił. – Na poziomie prokuratury nie ma żadnych przeszkód prawnych –
zaznaczył Kujawski. Jednak dla wyjaśnienia sprawy ma zwrócić się o ocenę tej
wypowiedzi przez Departament Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Generalnej.

Prokurator Kujawski zwraca uwagę, że przygotowywane jest memorandum między oboma
prokuraturami, które ma usprawnić wzajemne kontakty i wymianę dokumentów.
Odnosząc się do stwierdzenia Kosaczowa, że Rosja nie otrzymała odpowiedzi o swój
wniosek prawny o przekazanie odczytanych przez polskich ekspertów dodatkowych
zapisów z czarnych skrzynek, Kujawski stwierdził, że prokuratura nie dysponuje
jeszcze protokołem tej ekspertyzy. Zwraca on uwagę, że prokurator generalny
Andrzej Seremet jest w stałym kontakcie z kierownictwem Głównej Prokuratury
Federacji Rosyjskiej. – Prokurator generalny w poniedziałek po raz kolejny
skontaktuje się z wiceprokuratorem Aleksandrem Zwiagincewem – zostaną ustalone
szczegóły przekazania przez Rosję stronie polskiej kolejnej partii materiałów, o
jakie zwróciliśmy się w ramach śledztwa – powiedział. Wówczas będzie wiadomo, co
będzie zawierała partia materiałów, którą mamy otrzymać. Polska prokuratura
wystosowała do Rosji już pięć wniosków o pomoc prawną. W przygotowaniu jest
szósty, zawierający m.in. wniosek o zabezpieczenie wraku przed skutkami
atmosferycznymi. W realizacji części jednego z wniosków Polska otrzymała już
kilka tysięcy kart rosyjskiego śledztwa, m.in. zeznania niektórych świadków i
protokoły identyfikacji ciał.

ZB

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl