„Dziękujemy, odchodzimy”
Akcję „Dziękujemy, odchodzimy”– zapowiada Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Będzie ona polegała na masowym zwalnianiu się lekarzy z pracy. Decyzję o przystąpieniu do akcji OZZL podjął na XII Krajowym Zjeździe Delegatów Związku, który obradował w Lidzbarku Warmińskim.
W spotkaniu wzięło udział około 80 delegatów Związku z całego kraju, głównie: lekarze pracujący w szpitalach. Do rozpoczęcia akcji może dojść już w przyszłym roku. Zdzisław Szramik, wiceprzewodniczący OZZL mówi, że taka forma protestu jest spowodowana brakiem podejmowania pożądanych działań ze strony rządu.
Akcja będzie polegała na masowych wypowiadaniach umowy o pracę. Jeżeli osiągniemy pewien poziom krytyczny to myślę, że wówczas skłoni to zarządzających tym krajem do podjęcia rozmów merytorycznych, na jakich warunkach mamy tę pracę podjąć na nowo. Bo zdaje się, że możliwości negocjacji na tym etapie są wyczerpane. Właściwie nikt z nami nie rozmawia i tylko taka forma może otworzyć problem i dać szanse na jego rozwiązanie – dodał Zdzisław Szramik, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Związkowcy chcą, by wycena świadczeń zdrowotnych była oparta na merytorycznej metodologii uwzględniającej nie tylko koszt np. zabiegu, ale też wynagrodzenie lekarza.
– Przede wszystkim oczekujemy zwiększenia nakładów ze środków publicznych, bo to jest warunek wszelkich zmian w ochronie zdrowia, do minimum siedmiu procent PKB. Oczekujemy płac dla lekarzy, tak jak już mówimy o tym, czyli trzy średnie krajowe płac zasadnicze dla lekarza specjalisty, dwie i pół dla lekarza z mniejszym stopniem i dwie średnie dla lekarza na młodszego asystenta. Oczekujemy także płatnych urlopów szkoleniowych – akcentował Zdzisław Szramik.
Podobną akcję w ostatnich dwóch latach przeprowadzili lekarze w Czechach i na Słowacji – medycy z Czech uczestniczyli w dzisiejszym spotkaniu Związku w Lidzbarku Warmińskim.
Wypowiedź Zdzisława Szramika
RIRM