Niemcy/Wiceszef polskiego MSZ: oczekujemy ożywienia Trójkąta Weimarskiego

Sekretarz stanu w polskim MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk oświadczył w piątek w Berlinie, że Polska oczekuje ożywienia Trójkąta Weimarskiego. Zdaniem polskiego dyplomaty to forum współpracy między Warszawą, Berlinem i Paryżem mogłoby zająć się polityką rozszerzenia UE.

„Polska liczy na ożywienie tego formatu. Powinniśmy wspólnie promować politykę otwartych drzwi Unii Europejskiej, politykę rozszerzenia. Oczywiście żałujemy wszyscy brexitu, nie możemy się jednak zatrzymywać z tym żalem. Rozszerzenie Unii Europejskiej to proces, który powinien być jednoznacznie wspierany przez wszystkie państwa Trójkąta Weimarskiego” – powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk w wystąpieniu wygłoszonym na uroczystości z okazji 25-lecia Fundacji Genshagen.

Zajmuje się ona promowaniem współpracy niemiecko-francuskiej, niemiecko-polskiej oraz w ramach Trójkąta Weimarskiego.

Wiceszef polskiej dyplomacji przypomniał, że Warszawa wspiera Partnerstwo Wschodnie, które obchodzi w tym roku swoje 10-lecie, oraz inny format rozszerzeniowy – Proces Berliński skierowany do krajów Bałkanów Zachodnich. Szymon Szynkowski vel Sęk jest pełnomocnikiem rządu RP ds. szczytu Procesu Berlińskiego, który odbędzie się na początku lipca w Poznaniu.

„Nie możemy nabierać dystansu do polityki rozszerzenia w związku z problemami wewnętrznymi Unii Europejskiej, które należy rozwiązywać. Ale rozsądnie przeprowadzone rozszerzenie może być jedną z recept na te problemy. Ani nie możemy szukać usprawiedliwień dla braku postępów w rozszerzeniu w naszych partnerach z zewnątrz. To nie dodaje im motywacji, nie umacnia ich morale w tym procesie. Stabilizacja Unii Europejskiej poprzez stabilizację jej sąsiedztwa jest to rzecz niesłychanie ważna” – podkreślił polski wiceminister podczas piątkowej wizyty w Niemczech.

Zaapelował też o wspólne zaangażowanie na rzecz budowy zaufania do Unii Europejskiej.

„To jest wyzwanie, żeby instytucje europejskie budowały swój autorytet, żeby budowały przekonanie, że służą obywatelom Europy. W ten sposób unikniemy kolejnych >>exitów<<, a przecież na tym nam wszystkim zależy” – przekonywał.

Jednym z elementów budowania zaufania, zdaniem Szymona Szynkowskiego vel Sęka, powinno być unikanie sytuacji, w których na najwyższe stanowiska w Unii Europejskiej wybiera się osoby niemające poparcia swoich państw.

„Jest to zasada, która została niestety złamana w przeszłości. Łamanie tej zasady w przyszłości doprowadzi do kryzysu instytucjonalnego” – prognozuje.

„Po drugie, przy wyborze tych osób musi zostać zachowany parytet, równowaga o charakterze regionalnym. W ramach tych najważniejszych funkcji, ważne funkcje powinni też pełnić politycy z Europy Środkowo-Wschodniej” – mówił podczas spotkania z dziennikarzami.

PAP/RIRM