Zakończył się szczyt Unii Europejskiej w Brukseli

W Brukseli zakończył się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej. Polskę reprezentował premier Mateusz Morawiecki. Wśród poruszanych tematów znalazł się m.in. Brexit, budżet unijny oraz rosyjska agresja na Morzu Azowskim.

Na konferencji podsumowującej obrady szef rządu wskazywał, że Polska poparła utworzenie budżetu dla strefy euro w ramach wieloletniego budżetu UE.

Dodał też, że wyznaczony na jesień 2019 r. termin osiągnięcia porozumienia ws. wieloletniego budżetu UE jest bardziej realistyczny niż ten, o którym mówiono do tej pory.

– Podkreślając jednocześnie tak, jak w poprzednich 12 miesiącach, że jakość tego procesu i uwzględnienie interesów Polski jest dla nas priorytetem, ważniejszym niż samo tempo. Ale oczywiście jesteśmy częścią całego procesu, prowadzimy mnóstwo rozmów w tym zakresie i na pewno nie zgodzimy się na dyskryminacyjne cięcia w polityce spójności czy we wspólnej polityce rolnej. Trzeba tutaj oczywiście uwzględniać to, że Brexit, wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej spowodowało czy spowoduje w przyszłości ubytek budżetowy, ale jednocześnie podkreślamy, jak ważna jest polityka spójności, wspólna polityka rolna, dopłaty dla rolników – akcentował Mateusz Morawiecki.

Prezes Rady Ministrów mówił też o Brexicie, informując, że w rządzie trwają przygotowania na wypadek scenariusza wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy. Ocenił, że negocjacje z szefową brytyjskiego rządu Theresą May przebiegały w „trudnej atmosferze”.

Premier Mateusz Morawiecki wskazywał też, że napiętnowanie agresywnej polityki rosyjskiej, które znalazło się w konkluzjach zakończonej w piątek Rady Europejskiej, to zasługa m.in. działań polskiej dyplomacji.

RIRM