Rząd Zambii wprowadził od poniedziałku ośmiogodzinne przerwy w dostawie prądu, uzasadniając to niskim poziomem rzek zasilających krajowe elektrownie. Obecny przepływ wody w rzece Zambezi, zasilającej elektrownię na sztucznym jeziorze Kariba jest ponad trzykrotnie niższy niż rok wcześniej i wciąż spada.
Rząd Szwecji zaapelował w środę do społeczeństwa o przygotowanie się na możliwość wystąpienia zimą wyłączeń prądu. Według władz ryzyko czasowego braku prądu jest realne, tak więc gospodarstwa domowe powinny posiadać m.in. radio, latarkę oraz zapasy żywności.
We Francji zużycie energii spada od około miesiąca. W minionym tygodniu zmniejszyło się o 8,3 proc. – poinformował zarządca francuskiej sieci przesyłu energii elektrycznej RTE. Jednocześnie sektor energetyczny ostrzegł przed możliwymi przerwami w dostawach prądu zimą, które mogą dotknąć około 60 proc. populacji.
Jeśli import gazu zostanie zmniejszony, brytyjskie gospodarstwa domowe powinny przygotować się do przerw w dostawie prądu w godz. 16.00-19.00 w „naprawdę bardzo zimne” dni w styczniu i lutym – ostrzegł John Pettigrew, szef operatora sieci przesyłowych, National Grid.