Wpisy

[TYLKO U NAS] P. Mazur: Do tej pory środowiska LGBT myślały, że mają tzw. „tęczowy immunitet”, czyli niezależnie jakich naruszeń prawa się nie dopuszczą, jakich zachowań, to aparat sądowy nic im nie zrobi

Mamy do czynienia z rewolucją kulturową, która trwa od dłuższego czasu. Do tej pory środowiska LGBT myślały, że mają tak zwany „tęczowy immunitet”, czyli niezależnie jakich naruszeń prawa się nie dopuszczą, jakich zachowań, to aparat sądowy nic im nie zrobi, ponieważ sądy były u najwyższej kasty, w związku z powyższym policja mogła ich zatrzymywać, prokuratura mogła im stawiać zarzuty, a oni się i tak czuli bezkarni – mówił Piotr Mazur, działacz pro-life, w rozmowie z TV Trwam.