„Z Ojczyzny Jezusa”


Pobierz Pobierz

Pokój i Dobro!

Rozpoczął się wiosenny miesiąc maj, który w tradycji chrześcijańskiej wyróżnia się szczególnym kultem maryjnym. W pierwsze majowe dni wpisana jest również uroczystość Matki Bożej, Królowej Polski i nasze narodowe święto Konstytucji Trzeciego Maja. W tym dniu Polacy mieszkający w Ziemi Świętej oraz liczni pielgrzymi rodacy zgromadzili się na uroczystej Eucharystii w bazylice Zmartwychwstania Pana Jezusa w Jerozolimie. We wspólnej modlitwie za Ojczyznę wzięli udział także przedstawiciele polskich władz dyplomatycznych w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej oraz żołnierze, pełniący pokojową służbę na Wzgórzach Golan. W koncelebrowanej Mszy św. uczestniczyło ponad 30 kapłanów i kilkuset wiernych. Przed kaplicą pustego Grobu, gdzie celebrowano Eucharystię, na honorowym miejscu widniała biało czerwona flaga z wystawionym obrazem Jasnogórskiej Pani i Królowej. W tym roku Mszy św. przewodniczył o. Dobromir Jasztal, a kazanie wygłosił o. Antoni Szlachta. Podkreślił w nim między innymi wielowiekowy związek polskiej wiary z wolnością. Przypomniał, iż „drogą do prawdziwej wolność jest pójście za Chrystusem na wzór Maryi stojącej pod krzyżem”. Po Mszy świętej, na katolickim cmentarzu na Syjonie, blisko Wieczernika, został złożony wieniec pod pomnikiem polskich bohaterów z okresu Drugiej Wojny Światowej, których groby znajdują się w Jerozolimie.
W liturgii Słowa przeznaczonej na uroczystość Królowej Polski czytany jest fragment Ewangelii według św. Jana (J 19,25-27) opisujący początek duchowego macierzyństwa Maryi. Jezus zwrócił się do swojej Matki mówiąc: ŤNiewiasto, oto Syn Twójť. Następnie rzekł do ucznia: ŤOto Matka Twojať. ŤI od tej godziny – dodaje ewangelista Jan – uczeń wziął Ją do siebieť. W tych słowach testamentu Jezusa mistycy i święci widzą źródło uniwersalnego macierzyństwa Maryi Dziewicy oraz niepodważalne podstawy pobożności maryjnej. W dzisiejszym felietonie pragnę zaproponować krótkie rozważanie o roli Maryi w życiu każdego chrześcijanina. Do wielkiego znaczenia Maryi w polskiej pobożności nawiązał także Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji w słowie skierowanym do Polonii świata z okazji Dnia Emigranta Polskiego, który obchodzi się w dniu 3 maja.
Każdy rozumie, iż obecność mamy jest największym darem. Najcenniejszym darem Syna Bożego jest powierzenie św. Jana, a w nim wszystkich uczniów Jezusa, Swej matce Maryi. Dar ten ustępuje tylko tajemnicy synowskiego udziału w życiu Trójjedynego Boga. Pan Jezus jest naprawdę, jak mówił Tertulian, „dobrym bratem”, który otworzył nam podwoje swojego boskiego życia, dając mam godność i błogosławieństwo synowskie oraz ofiarował to co na ziemi miał najdroższego – swoją własną matkę. Można więc powiedzieć, że Maryja jest „łaską od Boga”, a Duch Święty napomina nas, by nie przyjmować na próżno łaski Bożej (por. 2 Kor 6,1). Chrześcijanin powinien ten dar przeżywać jako zobowiązanie i jako przywilej dający same korzyści. Oczywiście, że nawet tak cenny dar może być również odrzucony. Wielu ludzi nie przyjmując duchowego macierzyństwa Maryi wyrządza sobie nieobliczalną krzywdę.
Ścisła więź ucznia z Matką Pana jest znakiem obecności Boga w chrześcijańskim życiu. Maryja, jako nowa Ewa, jest potrzebna dla naszej autentyczności i pełnej realizacji bycia nowym człowiekiem. Podobnie jak Bóg wybrał Maryję na matkę, wyznaczając jej „nieodzowną rolę” wobec Jego Syna w dziele odkupienia, tak uznał również, że będzie ona potrzebna w życiu wspólnoty uczniów, czyli w Kościele, mistycznym ciele Chrystusa. On sam zresztą powiedział, że Ťuczeń nie przewyższa nauczycielať (Mt 10,24).
W tym kontekście warto przypomnieć trafne słowa papieża Pawła VI, który stwierdził: ŤJeśli chcemy być chrześcijanami, musimy stać się maryjniť. Krytykowane przez niektórych takie spojrzenie na powołanie chrześcijańskie ma jednak mocne oparcie w zdrowej teologii tradycji chrześcijańskiej. Dla Ojców Kościoła pobożność maryjna jest nie tylko konieczna ale również ubogacająca. Nasze narodziny w Bogu przez sakramenty święte oraz ciągły wzrost w doskonałości ewangelicznej są nierozerwalnie związane z obecnością Maryi, podobnie jak zbawcza misja Syna Bożego nie mogła być zrealizowana bez Jej aktywnego udziału.
Fakty mówią same za siebie. Tam gdzie jest żywa pobożność maryjna, tam też jest więcej owoców świętości i wspólnota Kościoła staje się autentycznym znakiem historii zbawienia. Tam zaś, gdzie cześć oddawana Maryi Dziewicy zanika lub jest mało praktykowana, świadectwo życia chrześcijańskiego nie zachwyca pięknem przykładu i nie przyciąga radością Dobrej Nowiny. Powodem takiej sytuacji jest brak realizacji modelu pierwszej wspólnoty apostołów i uczniów Jezusa, którzy żyli ideałem Wieczernika. Była tam obecna Maryja, jako matka Jezusa Chrystusa zrodzonego w Betlejem, jak również w nowej roli matki Chrystusa mistycznego, czyli jego Kościoła, który otrzymał dar Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy.
Uroczystość 3 majowa od 35 lat jest również dniem Emigranta Polskiego. Z tej okazji ks. bp Zygmunt Zimowski, ordynariusz diecezji radomskiej i nowo mianowany delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji wystosował list do wszystkich rodaków mieszkających poza granicami kraju. Przywołując fragment Ewangelii według św. Jana o tym pierwszym zawierzeniu człowieka Matce Bożej pisze: ŤOto, w jaki sposób odkupieńcza miłość Jezusa stała się źródłem duchowego macierzyństwa Maryi wobec całego świata, w tym również naszej ojczyzny. Wpatrujemy się oczyma wiary w Jej Jasnogórskie oblicze, Matki i Królowej naszego Narodu, zarówno na ziemi polskiej, jak również poza jej granicami i zawierzamy Jej Synowi, to wszystko, „co Polskę stanowi”ť. Mówiąc o wierności Chrystusowi i Kościołowi na wzór Maryi, list Duszpasterza Emigracji Polskiej przypomina, że Ťtestament Jezusa z krzyża ukazuje większą wartość przywiązania przez wiarę niż związki cielesnego pokrewieństwa. Dlatego Maryja nie przestaje być dla nas ikoną Kościoła pielgrzymującego aż po krańce świata, „Matką w porządku łaski” i wzorem wsłuchiwania się w Słowo Boże oraz wierności woli Bożejť.
Słowami kluczowymi pierwszego listu Delegata ds. Duszpasterstwa Emigracji są „troska i odpowiedzialność”. Przede wszystkim o własną tożsamość chrześcijańską, o trwanie Ťniewzruszenie przy Chrystusie i Jego Kościele spełniając wolę Bogať, jak również o pozostanie Ťautentycznymi świadkami Bożej miłościť. Następnie jest to troska i odpowiedzialność za własne rodziny, by były „Bogiem silne”. W tym zadaniu Ťbezcenny jest – pisze ks. bp Zimowski – skarb duchowego macierzyństwa Maryi, które stało się dla nas darem otrzymanym pod Krzyżem Jezusa!ť I dodaje: ŤOna, Panna wierna i Królowa Polski, zawsze wskazuje na Jezusa. I czyni to nieustannie na przestrzeni dziejów naszego Narodu, zwłaszcza w chwilach cierpienia, próby, utrapienia, a nieraz i prześladowaniať.
Na zakończenie swojego listu bp Zygmunt Zimowski zachęca wszystkich mieszkających na obczyźnie rodaków do bycia „ludźmi nadziei złożonej w Chrystusie”. Takiej postawy uczy nas Maryja, „niewiasta zawierzenia”. Świadectwa takiej niezłomnej nadziei potrzebuje dzisiejszy świat. Także w Ojczyźnie Jezusa my Polacy mamy nieść nadzieję wbrew wszelkiej nadziei.

o. dr Jerzy Kraj

drukuj