„Spróbuj pomyśleć”


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!



Postępująca epidemia zakażeń, zachorowań i zgonów wywołanych pałeczkami jelitowymi Escherichia coli stanowi najbardziej poważny, jak dotychczas, problem zdrowia publicznego Unii Europejskiej.

Jako obywatele kraju członkowskiego Unii Europejskiej mamy prawo spodziewać się wysokiego poziomu ochrony zdrowia konsumentów, co jest zawarowane w europejskich traktatach, dyrektywach i rozporządzeniach, a także stanowi częsty temat chełpliwych wypowiedzi funkcjonariuszy Unii Europejskiej.

W dążeniu do wyjątkowego w skali globalnej i ponadprzeciętnego wśród krajów wysokorozwiniętych świata poziomu ochrony zdrowia konsumenta żywności wspomaga nas umiarkowany klimat, rozbudowana infrastruktura sanitarna i medyczna, własna uprawa, hodowla i rybołówstwo oraz zamożność konsumentów pozwalająca na wybór produktów, na których wysoką cenę składa się zarówno nieskazitelna jakość zdrowotna surowców, jak i wszystko to, co z surowcami pochodzenia roślinnego, zwierzęcego i podstawowym składnikiem żywności – jakim jest woda – się dzieje zanim dostaną się do przewodu pokarmowego konsumenta.

Im kraj bardziej zamożny, im lepiej zorganizowany, tym mniejsze zagrożenie zdrowia konsumenta ze strony żywności, zwłaszcza ze strony wody do spożycia przez ludzi. Podstawowa rola przypada tu służbom kontroli i nadzoru, które, wypełniając swoje ustawowe obowiązki, stoją na straży zdrowia publicznego i bronią zdrowia i życia ludzi, w codziennych starciach z wrogiem w postaci czynników biologicznych, chemicznych, fizycznych i społecznych. Dobre rozpoznanie wroga zapewnia nam rozwój nauk podstawowych i stosowanych w praktyce epidemiologii lekarskiej. Jest to proces ciągły z nieraz zaskakującymi zwrotami akcji, przetykany od czasu do czasu rewelacjami na temat nowo odkrytych czynników chorobotwórczych. Każdy nowy czynnik uznany chorobotwórczy otwiera szerokie pole do interpretacji zarejestrowanych wcześniej zachorowań, zgonów i niepełnosprawności, bądź też rozmaitych zjawisk zdrowotnych szacowanych na podstawie badań epidemiologicznych. Oczywiście w przypadku sytuacji nadzwyczajnej w postaci epidemii w poszukiwaniu czynnika sprawczego, dróg jego szerzenia się, cech osób, które przez ten czynnik zostały zaatakowane, epidemiolodzy posługują się wiedzą płynącą z doświadczenia, zapisaną w podręcznikach, czy w doniesieniach naukowych. Od chwili zarejestrowania pierwszych zachorowań i zgonów, które w jakiś sposób można ze sobą powiązać, liczy się każdy dzień, każda godzina nakłada na ramiona osób decydujących o ochronie zdrowia publicznego nowe brzemię odpowiedzialności za zdrowie i życie każdego chorego i zmarłego spośród tych milionów ludzi, którzy z pełnym zaufaniem liczą na to, że władze dadzą sobie radę z każdą epidemią. Kolejne badania przybliżają rzeczywistość, powodują odrzucenie wcześniej postawionych hipotez i wycofanie opartych o nie decyzji.

Epidemiologia lekarska rządzi się żelazną logiką, wiedzą lekarską i odpowiedzialnością za dobro wspólne w postaci zdrowia publicznego. Wróżenie z fusów, fałszywe oskarżenia, zagłaskiwanie rzeczywistości lub sianie paniki w celu wykorzystania epidemii do swoich interesów to zajęcie polityków, nie epidemiologów.

Od 2. maja do 1. czerwca 2011r. na obszarze Unii Europejskiej epidemia, którą wywołał szczep O104:H4 enterokrwotocznej pałeczki okrężnicy (EHEC), spowodowała 17 zarejestrowanych zgonów wśród 499 osób, które padły ofiarą zespołu hemolityczno-mocznicowego rozwijającego się u co trzeciej osoby cierpiącej na biegunkę krwotoczną w wyniku zakażenia prawdopodobnie nowym, opornym na antybiotyki, w tym aminoglikozydy, szczepem pałeczki okrężnicy wytwarzającej toksynę typu Shiga/werotoksynę (STEC/VTEC). Proponowany przez badaczy chińskich nowy szczep jest chimerą, w której wykryto sekwencje genów typowo występujących w dwóch odmiennych szczepach pałeczki okrężnicy: enteroagregatywnym i enterokrwotocznym. Zakażenia wyjątkowo agresywnym nowym mutantem pałeczki okrężnicy o cechach broni biologicznej można wiązać z jego przypadkowym uwolnieniem z pozbawionego należnych zabezpieczeń laboratorium wytwarzającego organizmy genetycznie modyfikowane, bądź z obecnością uwolnionych organizmów genetycznie modyfikowanych w postaci upraw polowych czy eksperymentalnych, a wreszcie z przypadkową mutacją, może przyspieszoną przez opad radioaktywny z elektrowni atomowej w Fukushima.

 

Z Panem Bogiem

dr Zbigniew Hałat

drukuj