Majowe zamyślenia z Janem Pawłem II – dzień 4


Pobierz Pobierz

3 maja
Uroczystość NMP Królowej Polski

I stało się!
Nie byłoby na Stolicy Piotrowej
Papieża Polaka…
Dziś jest wielkie święto Polaków,
Święto Konstytucji 3 Maja,
ale i uroczystość Matki Bożej
Królowej Korony Polskiej,
Królowej Polski.

Myśli nasze biegną dziś ku Tej,
która jest Matką Kościoła,
Matką nas wszystkich wierzących.
Właśnie dziś chcę Polakom,
zwłaszcza młodym,
przypomnieć człowieka,
którego Naród nazwał
Prymasem Tysiąclecia.
Taki się zdarza raz na tysiąc lat.
To o nim powiedział Jan Paweł II,
Papież Polak:

Nie byłoby na Stolicy Piotrowej
tego Papieża Polaka…
gdyby nie było Twojej wielkiej wiary
niecofającej się
przed więzieniem i cierpieniem,
Twej heroicznej nadziei,
Twego zawierzenia Matce Kościoła,
gdyby nie było Jasnej Góry.
Prymas wtedy upadł na kolana,
aby ucałować pierścień Rybaka.
Ojciec Święty też przyklęknął
i tak zostali w znaku pokoju.
Wielki Prymas wtedy płakał.
Nowe papiestwo
jak dąb się rozłoży
przy polskim dębie.

Polacy mają krótką pamięć.
Zapomnieliśmy o Wielkim Prymasie.
Był nam Mojżeszem,
który przeprowadził nas
przez Morze Czerwone
bezbożnego komunizmu.

On ówczesnym mocarnym,
którzy chcieli zająć
miejsce Boga na ziemi,
ośmielił się powiedzieć:
Non possumus!
Nie możemy!

Posłuchajcie Jego kilku słów
i zobaczcie, jak był wielki:

O jedno proszę, Maryjo,
byś wziąwszy wszystko moje
zechciała bronić Kościoła Chrystusowego,
a jeśli trzeba, zabij mnie,
aby mógł żyć Kościół w Polsce.

Gdy będę w więzieniu,
a powiedzą Wam,
że prymas zdradził
sprawy Boże – nie wierzcie,
że prymas ma nieczyste ręce
– nie wierzcie,
że prymas stchórzył
– nie wierzcie,
że prymas działał przeciwko
Narodowi i Ojczyźnie – nie wierzcie!
Kocham Polskę bardziej
niż własne serce.

Jaki On Wielki!
W chwałę i majestat
przyodział Go Pan,
a dziś klęczy w pomniku
przed Jasną Górą.

Z pokorą teraz
padam na kolana,
abym wstał silnym
Boga robotnikiem.
Gdy wstanę, mój głos
będzie głosem Pana,
mój krzyk –
Ojczyzny będzie krzykiem.

Ojcze Święty – Błogosławiony!
Teraz w kolejności,
niech i On będzie świętym.
Ten głos – Ojczyzny jest krzykiem.

ks. bp Józef Zawitkowski

drukuj