Felieton „Myśląc Ojczyzna”


Pobierz Pobierz

Papież Ewangelii miłości

Drodzy Telewidzowie, Drodzy Radiosłuchacze! Kochana Rodzino Radia Maryja!
W naszej refleksji nad papieskim Dekalogiem skierowanym do Polaków nie sposób
pominąć pierwszej rocznicy Jego śmierci. Wprawdzie specjalne słowa przygotowałem
na tę okazję do publikacji w "Naszym Dzienniku", ale już dzisiaj pragnę wspomnieć
tę trudną do przyjęcia do końca prawdę, że nie doświadczamy Jego fizycznej
obecności pośród nas. Był od tylu lat, by umacniać naszą wiarę i nadzieję,
był z nami, by ciągle na nowo uczyć nas miłości do Chrystusa i Kościoła, a
w ten sposób miłości do wszystkich ludzi.
Dzisiaj pragnę nawiązać w szczególny sposób do tego, co jest przedmiotem obecnego
cyklu rozważań, czyli odniesienia do Dekalogu i przykazań. Jan Paweł II był
nie-zmordowanym głosicielem Ewangelii miłości. To wiodący nurt Jego nauczania.
Stale przypominał nam, że to pierwej Bóg nas umiłował, a my powinniśmy miłością
odpowie-dzieć na miłość. Mówił nam, że tylko ten, kto potrafi otworzyć się
na Boży dar miłości, będzie także umiał żyć miłością na co dzień.
Wezwanie do miłości w ustach Jana Pawła II, a jeszcze bardziej w ogłoszonych
przez Niego dokumentach, miało jednakże bardzo wyraźne odniesienie do przykazań.
Papież nawiązywał tutaj do słów samego Jezusa Chrystusa, który powiedział
do swoich uczniów: "Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania"(J
14,15). Powiedział też: "Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie
trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam
w Jego miłości" (J 15,10). Te słowa Jezusa trzeba nieustannie przypominać w
dzisiejszym świecie, bo ludzie pragną miłości, szukają jej, często przegrywają
swoje życie, nie znajdując prawdziwej miłości. A wszystko dlatego, że zapominają,
że miłość nie jest bliżej nieokreślonym uczuciem, nie jest tylko chwilowym
porywem serca, lecz wyrasta z daru Bożego i musi być pielęgnowana na drodze
wypełniania Bożych przykazań.
Właśnie w ukazywaniu takich dróg miłości, które prowadzą drogami Bożych przykazań
Jan Paweł II był stały, bezkompromisowy i niestrudzony. Może najbardziej to
widać w Jego przemówieniach, orędziach i katechezach skierowanych do młodzieży
całego świata. Nie bał się im mówić o tym, że prawdziwa miłość jest wymagająca,
że głoszenie Ewangelii miłości byłoby nieskuteczne bez odniesienia się do
samego Jezusa, który sam przypominał o konieczności wypełniania Bożych przykazań.
W pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II pragnę przypomnieć nam wszystkim,
jak dość często Ojciec Święty odwoływał się do ewangelicznej rozmowy Jezusa
z młodym człowiekiem. Dwa ważne dokumenty papieskie są osnute na kanwie tej
ewangelicznej rozmowy. Chodzi najpierw o "List do młodych" z 1985 roku oraz
o encyklikę poświęconą problemom moralnym "Veritatis splendor". Papież przypomniał
w tych dokumentach, że Chrystus w odpowiedzi na pytanie młodzieńca, co ma czynić,
odsyła go najpierw do przykazań Dekalogu, wyliczając nawet niektóre z nich.
Przykazania wskazują więc podstawową drogę chrześcijańskiej doskonałości.
Dopiero, kiedy ten młody człowiek szuka czegoś więcej, Jezus wskazuje mu drogę
prawdziwego radykalizmu chrześcijańskiego. Wzywa go, by porzucił wszystko i
poszedł za Nim, a więc by stał się Jego uczniem i naśladował Go we wszystkim.
Pamiętamy, że ten młody człowiek, który mógł nawet pochwalić się wypełnianiem
przykazań, niejako zatrzymał się w połowie drogi, bo nie potrafił do końca
przyjąć tego radykalizmu, którego domaga się Ewangelia miłości.

Warto w tym miejscu przypomnieć niektóre słowa Ojca Świętego
ze wspomnianych dokumentów. W "Liście młodych" napisał: "Przykazania wyznaczają
zasadnicze
zręby postępowania, decydują o wartości moralnej ludzkich czynów, pozostają
w organicznym związku z powołaniem człowieka do życia wiecznego, z urzeczywistnianiem
się króle-stwa Bożego w ludziach i pośród ludzi. W słowo Bożego Objawienia
wpisany jest wyraźny kodeks moralności, którego punktem kluczowym pozostają
synajskie tablice Dekalogu – natomiast punkt szczytowy znajduje się w Ewangelii:
w Kazaniu na Górze i w przykazaniu miłości" (LM 6)
A w encyklice "Veritatis splendor" – w nawiązaniu do pytania młodzieńca z Ewangelii
– Jan Paweł II napisał: "Również człowiek współczesny winien zwrócić się na
nowo do Chrystusa, aby uzyskać od Niego odpowiedź na pytanie, co jest dobrem,
a co złem. To Chrystus jest Nauczycielem, Zmartwychwstałym, który ma życie
w sobie i pozostaje zawsze obecny w Kościele i w świecie" (VS 8). W innym miejscu
tej encykliki dodał, że "to właśnie przykazania wskazują człowiekowi drogę
życia i prowadzą do niego. Przez usta samego Jezusa, nowego Mojżesza, zostają
raz jeszcze dane ludziom przykazania Dekalogu; On sam potwierdza je ostatecznie
i nam przedstawia jako drogę i warunek zbawienia" (VS 12).
Przypominając to nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II tuż przed pierwszą rocznicą
Jego śmierci bardzo pragnę zachęcić nas wszystkich, byśmy w nauczaniu moralnym
tego wielkiego Papieża szukali wskazań, jak pozostać wiernym Chrystusowi we
wszystkich sytuacjach naszego życia. Nie trzeba dzisiaj nikogo przekonywać,
że głoszenie Ewangelii miłości zostało potwierdzone, niejako "opieczętowane"
Jego całym życiem, a zwłaszcza świadectwem cierpienia i umierania. Niech ciągłe
wspominanie Osoby naszego Papieża i Jego nauczania pomoże otworzyć nasze umysły
i serca, zwłaszcza w obliczu trudnych wyborów moralnych tak w życiu osobistym,
jaki w życiu społecznym.
Pozdrawiam wszystkich. Szczęść Boże.

ks. prof. dr hab. Janusz Nagórny

drukuj