Post, modlitwa i jałmużna. Rozpoczął się okres Wielkiego Postu

Siostry i bracia, „oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia”. Te słowa Pawła Apostoła skierowane są dzisiaj do nas. Wsłuchując się w nie, pochylimy za chwilę głowy, aby spadła na nich odrobina popiołu. Jest on znakiem najbardziej oczywistej prawdy o przemijalności naszego życia na ziemi. – mówił ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz w Środę Popielcową podczas Mszy św. w Katedrze na Wawelu, która, na wzór rzymskiej wielowiekowej tradycji, stała się dzisiaj świątynią pierwszej Stacji wielkopostnej w Krakowie.

Na początku, homilii ksiądz kardynał przyznał, że w ostatnich miesiącach Kościół przeżywał trudności związane z błędami i grzechami, jakie popełnili jego pasterze. Podkreślił, że okres Wielkiego Postu jest czasem nawrócenia, głębokiej refleksji i wewnętrznej przemiany.

– W tych duchu wsłuchujemy się dzisiaj w słowa Pana, przekazane dwa i pół tysiąca lat temu przez proroka Joela – słowa niezmiennie aktualne w życiu każdego pokolenia i każdego człowieka stającego przed Bogiem w prawdzie: „Nawróćcie się do Mnie całym sercem przez post i płacz, i lament” – akcentował ks. kard. Stanisław Dziwisz.

Proces nawrócenia i oczyszczenia relacji z bliźnim musi dokonać się przez podjęcie trzech konkretnych działań: jałmużny, modlitwy i postu. Pierwszy z nich dotyczy naszej postawy wobec innych i bezinteresowności. Drugim obszarem jest autentyczna modlitwa, wejście do „izdebki” serca i spotkanie z żywym Bogiem, które jest warunkiem wstępnym wspólnotowej modlitwy Kościoła.

– Przychodzimy na Eucharystię, pojednani wewnętrznie z Bogiem i z naszymi bliźnimi, którym wyświadczyliśmy jałmużnę i od których przyjęliśmy pokornie jałmużnę w jakiejkolwiek formie, bo przecież przed Bogiem i w Kościele nikt z nas nie jest samowystarczalny – podkreślał ksiądz kardynał.

Ostatnim działaniem jest podjęcie postu, prowadzącego do opanowania naszych żądz, nieumiarkowanych pragnień i nieuporządkowanych postaw wobec bliźnich.
– Świadoma rezygnacja z czegoś, co leży w zasięgu ręki, a co nas kosztuje, uzdrawia nasze chore i zachłanne serce, czyni je wrażliwym na dobro i zło, na sprawiedliwość i niesprawiedliwość, na zatwardziałość i solidarność – mówił.

Kończąc homilię, ksiądz kardynał przywołał słowa orędzia papieża Franciszka na Wielki Post, w którym Ojciec Święty wzywa do ofiarnej jałmużny, postu i modlitwy.

Środa Popielcowa rozpoczyna, trwający 40 dni, okres Wielkiego Postu. W czasie Mszy św. dokonuje się obrzęd posypania głów popiołem, który jest przygotowywany z gałązek palm poświęconych w minionym roku podczas Niedzieli Palmowej. Akt ten jest znakiem żałoby i pokuty, a także symbolizuje ułomność i przemijalność człowieka.

Przez czas trwania Wielkiego Postu, ksiądz arcybiskup Marek Jędraszewski zaprosił wiernych do codziennego pielgrzymowania do kościołów stacyjnych w Krakowie. Tradycja liturgii stacyjnej zrodziła się w Rzymie. Papież nawiedzał rzymskie kościoły tytularne, by sprawować w nich uroczystą Eucharystię, w której uczestniczyli przedstawiciele wszystkich siedmiu regionów kościelnych Rzymu. Przybycie biskupa Rzymu do lokalnej wspólnoty nadawało Eucharystii szczególnie uroczysty charakter. Listę kościołów stacyjnych można znaleźć [tutaj]. 

Joanna Folfasińska, Archidiecezja Krakowska/RIRM