fot. twitter.com/EpiskopatNews

Ks. abp W Skworc: Beatyfikacja ks. Jana Machy w październiku w Katowicach

Uroczystość beatyfikacji ks. Jana Franciszka Machy, śląskiego duchownego straconego w 1942 r. przez hitlerowców, odbędzie się w październiku tego roku w Katowicach – poinformował w piątek przebywający w Watykanie metropolita katowicki ks. abp Wiktor Skworc.

W piątek ksiądz arcybiskup spotkał się z prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnym ks. kard. Angelo Becciu. Podczas spotkania ustalono termin i datę beatyfikacji śląskiego kapłana, zamordowanego w katowickim więzieniu 3 grudnia 1942 roku. Dokładną datę beatyfikacji opublikuje w najbliższych dniach watykański Sekretariat Stanu.

„Uzgodniliśmy z kardynałem (Becci) termin i miejsce beatyfikacji. Tym miejscem będzie biskupie miasto Katowice. Termin zostanie wkrótce podany przez Stolicę Apostolską. Będzie to z pewnością październik tego roku” – powiedział bezpośrednio po spotkaniu w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych metropolita katowicki, cytowany przez biuro prasowe archidiecezji katowickiej.

Ks. abp Wiktor Skworc zachęcił do udziału w planowanej beatyfikacji oraz do współpracy przy jej organizacji.

„Chcemy podjąć wszystkie przygotowania zarówno duszpasterskie, jak i organizacyjne, żeby to niezwykłe wydarzenie właściwie przeżyć w naszej archidiecezji” – dodał metropolita, który w imieniu śląskiego Kościoła zabiegał, by beatyfikacja odbyła się właśnie w Katowicach.

Będzie to pierwsze tego typu wydarzenie w historii archidiecezji i pierwsze w stolicy Górnego Śląska – mieście, gdzie ks. Jana Franciszka Macha został wyświęcony i gdzie zginął, zgilotynowany przez Niemców w więzieniu.

28 listopada ubiegłego roku papież Franciszek zaaprobował dekret potwierdzający męczeństwo Sługi Bożego księdza Jana Franciszka Machy, kapłana archidiecezji katowickiej, urodzonego w Chorzowie Starym 18 stycznia 1914 r., a zamordowanego w więzieniu w Katowicach 3 grudnia 1942 r. Tym samym zakończył się trwający sześć lat proces beatyfikacyjny.

Jak wyjaśniał wówczas ks. dr Damian Bednarski, postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Jana Machy, podczas postępowania procesowego zgromadzoną dokumentację na temat męczeństwa ks. Machy analizowało kilka watykańskich gremiów: komisja historyczna, komisja teologów, komisja biskupów i kardynałów. Wszystkie one pozytywnie wypowiedziały się o tzw. positio. Następnie Papież zaaprobował dekret o męczeństwie śląskiego księdza, potwierdzając, że był on prześladowany za wiarę.

Zgodne z praktyką ostatnich lat, beatyfikacje najczęściej odbywają się na terenie diecezji pochodzenia kandydatów na ołtarze. Ks. Jan Macha przyjął święcenia kapłańskie 25 czerwca 1939 r. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach, a 3 grudnia 1942 r. został zgilotynowany w katowickim więzieniu przy ul. Mikołowskiej.

Ks. Jan Macha urodził się w Chorzowie Starym. Po wyświęceniu na księdza najpierw pracował w swojej rodzinnej parafii, a 1 września 1939 r. został wikarym w parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej. Jako kapłan zaczął pomagać ofiarom hitlerowskiego terroru. Rodzinom rozstrzelanych, aresztowanych i wywiezionych do obozów koncentracyjnych organizował pomoc materialną i duchową. Zaangażował się też w działalność studentów i harcerzy związanych z konspiracją. Priorytetem była dla niego opieka społeczna.

Aktywność charytatywna księdza Jana Machy nie uszła uwagi Niemców. Mimo ostrzeżeń nie przerwał działalności. We wrześniu 1941 r. został aresztowany na katowickim dworcu. Podczas licznych przesłuchań był torturowany, ale nie się nie załamał. Pocieszał kolegów, podtrzymywał ich na duchu, dużo się modlił, prosił Boga o przebaczenie oprawcom.

17 lipca 1942 r. przed sądem specjalnym odbyła się rozprawa. Ks. Jan Macha i kleryk Joachim Guertler zostali skazani na śmierć przez ścięcie.

„Żyłem krótko, lecz uważam, że cel swój osiągnąłem. Nie rozpaczajcie! Wszystko będzie dobrze. Bez jednego drzewa las lasem zostanie. Bez jednej jaskółki wiosna też zawita, a bez jednego człowieka świat się nie zawali” – pisał do rodziny ks. Jan Macha.

Wyrok wykonano przez ścięcie gilotyną 3 grudnia 1942 r. w katowickim więzieniu przy ul. Mikołowskiej. Do dziś nie jest pewne, gdzie wywieziono ciało duchownego. Prawdopodobnie spalono je w krematorium obozu Auschwitz. Gilotynę można dziś oglądać w Muzeum Śląskim w Katowicach.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl