Zmasowana ofensywa ateistów w Polsce
Częstochowski oddział Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, opublikował protest wobec plakatów, które pojawiły się na ulicach niektórych miast Polski.
Widnieje na nich napis „Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę”. Są one elementem kampanii organizowanej przez Fundację „Wolność od Religii” promującą ateizm.
Jak mówi ksiądz inf. Ireneusz Skubiś, członek Częstochowskiego Zarządu Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, protest jest wyrazem sprzeciwu i oburzenia wobec tak jawnego negowania dekalogu w przestrzeni publicznej.
– Jeżeli ktoś w dekalog wkłada słowa „nie wierzę w Boga”, to jest to naruszenie naszej świętości, naszego pomnika. To także duże wtargnięcie w rzeczywistość życia polskiego, nie tylko prywatnego, ale i społecznego. Naród nasz jako całość jest narodem katolicki, dlatego też ma prawo do spokojnego wyznawania swojej religii, swojej wiary – powiedział ks. inf. Ireneusz Skubiś.Autorzy apelu chcą, aby Polska była państwem prawa, w którym obowiązuje pełen szacunku stosunek do wiary i wszystkiego, co święte dla wierzących Polaków.
Wielkie plakaty porozwieszano na ulicach takich miast jak: Częstochowa, Lublin czy Szczecin. Plakaty zdaniem protestujących godzą i obrażają uczucia nie tylko katolików, ale także wszystkich chrześcijan.
Może się okazać, że nie jest to jedynie jednorazowa akcja, ale początek zmasowanej ofensywy ateistów w naszym kraju.
– Pewne siły zaczynają burzyć ten porządek, który nie może być zakłócany przez jakąś grupę, która nagle zaczyna bojować praktycznie z całym narodem. Mamy więc do czynienia z naruszeniem porządku publicznego w tym wypadku. Dlatego uważam, że polska prokuratura powinna się zająć tą sprawą, bo stanowi ona zagrożenie dla spokoju społecznego kraju – podkreślał ks. inf. Ireneusz Skubiś.Wypowiedź ks. inf. Ireneusza Skubisia
RIRM