Zarzuty dla trzech urzędników warszawskiego ratusza
Są zarzuty dla trzech osób podejrzanych o przyjmowanie łapówek w sprawie decyzji reprywatyzacyjnych w Warszawie. Krzysztof R., Jacek W. i Kamil D. przyjęli łącznie około 380 tysięcy złotych. CBA nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Śledztwo wciąż nabiera tempa.
– Będziemy konsekwentnie zmierzać do wyjaśnienia ogromu przestępstw i bezkarności, która miała miejsce na terenie miasta stołecznego Warszawy – wskazuje minister Zbigniew Ziobro.
Wczoraj współpraca CBA i Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu przyniosła kolejne zatrzymania. Podejrzani usłyszeli zarzuty – poinformował prokurator Piotr Kowalczyk.
– Trzem urzędnikom ogłoszono zarzuty o charakterze korupcyjnym. Mieli oni przyjmować korzyści majątkowe w związku z uczestniczeniem w podejmowaniu decyzji reprywatyzacyjnych – powiedział Piotr Kowalczyk.
Podejrzanym grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
– Łączna kwota korzyści majątkowych przyjętych przez trzech podejrzanych wynosi 380 tys. zł – dodał prokurator.
Jednorazowo łapówki sięgały nawet 30 tys. zł – dodaje rzecznik CBA Temistokles Brodowski.
– Nasi śledczy ustalili, że zatrzymane przez nas osoby umożliwiały wydawanie decyzji związanych z nieruchomościami. Chodzi tutaj przede wszystkim o decyzje odszkodowawcze – zaznaczył Temistokles Brodowski.
A o konkretnych adresach mówi prokurator Piotr Kowalczyk.
– Są to różne adresy. Mogę tutaj dla przykładu wymienić ulicę Saską, Borzymowską, Wolską – wskazał.
Sprawa reprywatyzacji wciąż nie jest zamknięta – podkreśla Piotr Kaczorek z CBA.
– Lista zarzutów nie jest jeszcze zamknięta, lista zatrzymanych też nie jest jeszcze zamknięta. Funkcjonariusze badają zgromadzony materiał dowodowy, badane są nowe wątki – powiedział Piotr Kaczorek.
Nowe wątki, których szczegóły możemy poznać lada dzień. Łącznie CBA prowadzi bowiem 68 śledztw. Badana jest reprywatyzacja blisko 200 nieruchomości.
TV Trwam News/RIRM