PAP/EPA

Wojna na Bliskim Wschodzie odwraca uwagę od Ukrainy

Organizacja Narodów Zjednoczonych skrytykowała Izrael za bombardowanie Strefy Gazy i odcięcie jej od środków do życia. Potępiła też strategię Hamasu, który używa cywilów jako żywych tarcz. Wojna na Bliskim Wschodzie odwróciła uwagę świata od Ukrainy, która wciąż znajduje się pod rosyjskim ostrzałem.

Izrael przeprowadził atak na obóz dla uchodźców w Gazie.

– Zginęło ponad 50 osób. To masakra, naprawdę masakra. Naprawdę nie wiem, co powiedzieć. Brak mi słów. Straciłem całą moją rodzinę – mówił jeden z ocalałych.

Liczba ofiar śmiertelnych w Gazie przekroczyła 5 700. Ponad dwa miliony osób nie ma dostępu do żywności i wody. Pierwsze konwoje z pomocą dotarły do Gazy już w sobotę, ale to kropla w morzu potrzeb.

– Sytuacja humanitarna w Gazie jest obecnie na granicy katastrofy z powodu braku wody, prądu, urządzeń sanitarnych, podstawowych leków, żywności – zwrócił uwagę rzecznik Biura Wysokiego Komisarza Praw Człowieka ONZ, Jeremy Laurence.

Artykułem pierwszej potrzeby jest paliwo. Ministerstwo Zdrowia Gazy ogłosiło całkowity upadek systemu opieki zdrowotnej.

– Jeśli szpital nie zapewni niezbędnego paliwa do generatorów, wydamy wyrok śmierci na pacjentów – stwierdził jeden z palestyńskich lekarzy.

Izraelscy urzędnicy twierdzą, że Hamas ukrył paliwo. Jerozolima nie wyda zgody na wysyłanie przez swoje terytorium pomocy, dopóki Hamas nie uwolni zakładników. Na ten moment terroryści przetrzymują ponad 220 osób. We wtorek uwolnione zostały dwie kobiety.

– Prawdę mówiąc, przeszłam przez piekło, o którym nigdy bym nie pomyślała. Nie spodziewaliśmy się, że doprowadzi to do takiej sytuacji – powiedziała jedna z nich.

Bezpieczeństwo cywilów w Gazie musi być dla społeczności międzynarodowej priorytetem – wskazał ekspert ds. bezpieczeństwa, Sebastian Trojak.

– Odchodzi się od wykorzystania ONZ na rzecz spotkań bilateralnych. Zobaczmy na przykładzie konfliktu w Strefie Gazy, że przede wszystkim to przywódcy poszczególnych państw przyjeżdżali do Izraela i prowadzili rozmowy na temat z jednej strony wsparcia Izraela, ale z drugiej strony również zadbania o prawa człowieka, o przestrzeganie zasad wojennych – zwrócił uwagę.

Bliski Wschód odwrócił uwagę od tego, co dzieje się na Ukrainie. Rosja nie zaprzestaje ataków. Dwa dni temu ostrzelała ośrodek pocztowy w Charkowie, wskutek czego zginęło sześć osób.

– Uszkodzone zostały dziesiątki pojazdów: pojazdy cywilne, samochody dostawcze na zewnątrz budynku i samochody osobowe na parkingu. Ogień strawił prawie 300 metrów kwadratowych powierzchni – poinformował świadek ataku.

Obie wojny – zarówno na Ukrainie, jak i na Bliskim Wschodzie – doprowadziły do ścierania się międzynarodowych mocarstw. Stany Zjednoczone zapewniają, że będą w stanie wesprzeć zarówno Ukrainę, jak i Izrael. Natomiast w państwach arabskich panują antyizraelskie nastroje.

– Szczególnie konflikt izraelsko-palestyński jest potencjalnym zarzewiem, które może się rozszerzać, zważywszy na to, że kraje arabskie czy przede wszystkim społeczeństwa państw arabskich są wyjątkowo antyizraelskie – zauważył dr Marcin Szydzisz, politolog.

Na Bliskim Wschodzie przebywał prezydent Francji, Emmanuel Macron. Wezwał do rozszerzenia koalicji międzypaństwowej, która będzie walczyła z Państwem Islamskim i z Hamasem. Jednocześnie spotkał się z prezydentem Autonomii Palestyńskiej.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl