Władze Chin uniemożliwiły protest ofiarom powodzi

Władze Yuyao w prowincji Zhejiang na wschodnim wybrzeżu Chin uniemożliwiły kontynuowanie protestów tysiącom ludzi, którzy ucierpieli na skutek najgorszej od stu lat powodzi; w przeddzień domagali się pomocy ze strony władz i starli się z policją.

W środę na ulice miasta wysłano setki funkcjonariuszy, by zapobiec powtórce zdarzeń. We wtorek kilka tysięcy ludzi przemaszerowało przed siedzibą władz miasta Yuyao krytykując ich nieefektywność w niesieniu pomocy – wynika z zapisów na miniblogach. Według tych źródeł nawoływano też do ustąpienia sekretarza partii i mera.

Świadkowie, dzielący się swą wiedzą na Sina Weibo – chińskim odpowiedniku Twittera – utrzymują, że protestujący zaatakowali siedzibę władz. Zdarli z niej hasło-mantrę Komunistycznej Partii Chin, mówiące o służbie ludziom. Według anglojęzycznego dziennika „The Global Times” we wtorek aresztowano niesprecyzowaną liczbę osób za dokonanie „radykalnych aktów”, w tym rzucanie kamieniami w policję i przewracanie pojazdów rządowych.

Z kolei zapisy na Sina Weibo mówią o ludziach pobitych do krwi przez policję. Lokalny oficjalny dziennik „Yuyao Daily” napisał środę w artykule redakcyjnym, że mieszkańcy „powinni wyrażać swe racjonalne żądania we właściwym czasie i w sposób rozsądny”. Ponad 800 000 osób w Yuyao ucierpiało w ubiegłotygodniowej powodzi; nastąpiła ona po tajfunie Fitow, który uderzył 7 października.

W całej prowincji Zhejiang (Czeciang) ucierpiało 6,3 mln osób, których domy zostały zniszczone lub uszkodzone, a pola zalane przez deszcze. Sześć osób poniosło śmierć, a cztery uznano za zaginione. Według mediów państwowych straty w Yuyao są ogromne: 70 proc. miasta zostało zalane, a straty szacuje się niemal na 7 mld juanów (1,15 mld dolarów). Liczby ofiar śmiertelnych nie podano.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl