We wtorek odbędzie się posiedzenie Rady Gabinetowej
Prezydent Andrzej Duda zwołał na wtorek posiedzenie Rady Gabinetowej – czyli posiedzenie rządu pod przewodnictwem głowy państwa. Będą na nim omawiane dwa zasadnicze tematy: izraelskie obchody 75-lecia wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau i sytuacja na Bliskim Wschodzie. Prezydent nie zwoła natomiast Rady Bezpieczeństwa Narodowego, o co upomina się opozycja.
23 stycznia w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie odbędzie się spotkanie poświęcone m.in. 75. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Organizator Moshe Kantor, rosyjski oligarcha z izraelskim paszportem, zaprosił na to spotkanie m.in. prezydentów Rosji, Francji oraz kanclerz Niemiec. Zaproszenie otrzymał także prezydent Polski. Andrzej Duda przyjmie je pod warunkiem, że poza Władimirem Putinem i Angelą Merkel także i on będzie mógł wygłosić przemówienie.
Właśnie spotkanie w Jerozolimie będzie jednym z głównych tematów Rady Gabinetowej, co zapowiedział w rozmowie z TVP prezydent Andrzej Duda.
– Podjąłem decyzję i poinformowałem już o tym pana premiera, że na najbliższy wtorek na godz. 14.00 w Pałacu Prezydenckim zwołuję Radę Gabinetową – powiedział Andrzej Duda.
Drugim tematem Rady Gabinetowej będzie napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie. Wprawdzie obecnie – jak zapewnia prezydent – nie ma sygnałów, aby było niebezpieczeństwo dla Polski, to może się to zmienić.
– Gdyby, co mam nadzieję nie nastąpi, dochodziło jednak do jakiejś eskalacji na Bliskim Wschodzie, to musimy być na to przygotowani, również gospodarczo i o tym trzeba dyskutować – mówił prezydent RP.
Władze Iranu grożą USA odwetem za zabójstwo generała Kasema Sulejmaniego oraz zapowiadają, że nie będą stosować ograniczeń w swoim programie nuklearnym. Ta deklaracja spotkała się z reakcją prezydenta Donalda Trumpa
„Iran nigdy nie będzie miał broni nuklearnej” – zaznaczył Donald Trump.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział jednocześnie, że nie będzie zwoływał Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Upomina się o to opozycja, twierdząc, że narastający na Bliskim Wschodzie konflikt wymaga takiej debaty.
– Nie będzie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, bo jej zwoływanie ma wyłącznie podtekst polityczny i ma wyłącznie służyć celom jakiejś kampanii, którą ktoś chce prowadzić po stronie opozycyjnej – podkreślił Andrzej Duda.
Na tę zdecydowaną deklarację zareagowała kandydatka opozycji na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska.
„Prezydent Duda chce rozmawiać na temat spraw bezpieczeństwa Polski tylko z rządem, czyli we własnym gronie. Opozycja reprezentująca 10 milionów Polek i Polaków jest konsekwentnie przez prezydenta wykluczana” – zaznaczyła Małgorzata Kidawa Błońska.
Prezydent Duda chce rozmawiać na temat spraw bezpieczeństwa Polski tylko z rządem, czyli we własnym gronie.
Opozycja reprezentująca 10 milionów Polek i Polaków jest konsekwentnie przez prezydenta wykluczana.— M. Kidawa-Błońska (@M_K_Blonska) January 5, 2020
Prezydent Andrzej Duda podkreśla natomiast, że Radę Bezpieczeństwa Narodowego zwołuje wtedy, gdy podejmowane są strategiczne dla bezpieczeństwa Polski decyzje. Rada była zwołana, gdy decydowano o obecności wojsk NATO i USA w naszym kraju.
TV Trwam News