W obronie Biało-Czerwonej
Z okazji Dnia Flagi RP ok. 70 miłośników historii wzięło wieczorem czynny udział w widowisku historycznym „W obronie Biało-Czerwonej” w Samsonowie (Świętokrzyskie).
Zostały w nim przedstawione rekonstrukcje wydarzeń z czasów II wojny światowej. Widowisko odbyło się przy zapadających ciemnościach, by wykorzystać dodatkowo oprawę światła i dźwięku.
Miejscem rekonstrukcji były okolice ruin pieca hutniczego w Samsonowie koło Kielc. Zaczęto od wydarzeń z jesieni 1939 roku i pamięci o nich w kolejnych miesiącach.
– Chcemy przypomnieć, że barwy biało-czerwone również były symbolicznym „narzędziem walki”. W miejscu tragicznych zdarzeń okoliczni mieszkańcy przynosili bukieciki kwiatów ze wstążkami w biało-czerwonych barwach. Tak wyglądały zalążki ruchu oporu – powiedział Dionizy Krawczyński ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”.Jesienią 1939 roku w okolicach ruin pieca hutniczego w Samsonowie poległ student z Lublina, który do końca osłaniał swoich kolegów.
– Już w dzień Wszystkich Świętych tego samego roku pojawił się tu krzyż i świeczki. W ten sposób ludzie nie tylko okazywali swoją pamięć o bohaterze, ale także o niepodległości – wyjaśnił Dionizy Krawczyński.Korzystając z otoczenia miejsca rekonstrukcji – ruin starej huty – miłośnicy historii przedstawili między innymi wydarzenia z Ostrowca Świętokrzyskiego, kiedy konspiratorzy powiesili ogromną flagę na piecu hutniczym. „Nie znamy dziś jej wymiarów, pozostała jednak pamięć o tamtym podniosłym i niezwykle symbolicznym wydarzeniu” – wskazał.
W kolejnym epizodzie odtwórcy wydarzeń historycznych pokazali, w jaki sposób znakowano miejsca zrzutów lotniczych oraz działalność formacji „Cichociemnych”.
W widowisku wzięły udział grupy rekonstrukcyjne z Kielc, Skarżyska-Kamiennej, Końskich, Częstochowy oraz Radomia.
PAP