Uroczystości upamiętniające internowanych w Strzebielinku
W niedzielę w Strzebielinku odbyły się uroczystości upamiętniające osoby internowane w stanie wojennym.
To właśnie do Strzebielinka trafiali działacze Solidarności, którzy walczyli o wolną Polskę w tym m.in. śp. Lech Kaczyński czy red. Krzysztof Wyszkowski.
Życie w obozie odosobnienia było niezwykle trudne.
Do końca grudnia 1982 roku internowano tu około 500 osób, głównie z północnej Polski.
Arkadiusz Kazański, historyk z oddziału IPN-u w Gdańsku, przypomina, że do Strzebielinka trafiało wiele znanych osób.
– Przebywał tu m.in. przyszły prezydent Polski Lech Kaczyński, wiele innych osób, działaczy Związku czy Ruchu Młodej Polski znanych potem z aktywności po transformacji ustrojowej w 1989 roku, osób, które sprawowały potem najwyższe urzędy w państwie. Tutaj był ośrodek ściśle związany z regionem gdańskim. Region gdański był wtedy centralą Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego ,,Solidarność”. ,,Solidarność” narodziła się w Gdańsku. Tutaj było najwięcej znanych działaczy Związku. Do Strzebielinka, położonego w pobliżu Trójmiasta, przewożono tych najbardziej aktywnych działaczy – mówi Arkadiusz Kazański.
Ks. Robert Majer, proboszcz parafii pw. św. Ottona w Kostkowie, zaznacza, że co roku osadzonych łączą wspomnienia i wspólna modlitwa.
– Ci, którzy przeszli tutaj ogromne doświadczenie za murami tego ośrodka dla internowanych w Strzebielinku, spotykają się i dzielą wspólnie doświadczeniami. Dla nich są to naprawdę bardzo ważne chwile – podkreśla ks. Robert Majer.
W 2014 roku w Strzebielinku odsłonięto tablicę upamiętniająca internowanych.
RIRM/TV Trwam News