fot. ChatGPT

Rząd chce wprowadzić możliwość blokowania treści w internecie bez ograniczeń i bez decyzji sądu

Rząd przygotowuje się do wprowadzenia cenzury w internecie – ostrzega opozycja. Ministerstwo Cyfryzacji chce, aby Urząd Komunikacji Elektronicznej mógł blokować treści publikowane w internecie. Rządzący coraz głośniej mówią również o konieczności blokady Platformy X czy odbieraniu prywatnym stacjom koncesji.

Resort cyfryzacji chce, aby w internecie można było natychmiast blokować treści, jeśli Urząd Komunikacji Elektronicznej uzna, że naruszają one czyjeś dobra osobiste, prawa autorskie lub też wyczerpują znamiona przestępstwa, pochwalają go lub nawołują do jego popełnienia. Wicepremier i minister cyfryzacji z Lewicy, Krzysztof Gawkowski, zapewnił, że to nie będzie cenzura.

– Dzisiaj mówimy o tym, jak doprowadzić do bezpieczeństwa w internecie i jak to bezpieczeństwo rzeczywiście wymusić. Nie może być tak, że zagraniczne platformy same o tym decydują – mówił Krzysztof Gawkowski.

Przepisy pozwolą na usuwanie treści z portali społecznościowych bez żadnych ograniczeń. To cenzura w czystej postaci – odpowiada opozycja.

– Sytuacja, w której jeden urzędnik podlegający bezpośrednio politykowi będzie dowolnie sobie zdejmował treść, która mu się nie podoba – ja takiego drugiego przykładu w państwach należących do zachodniej cywilizacji nie znam. Tak się robi w Chinach – zaakcentował Patryk Jaki.

Rozwiązania krytykuje też szereg organizacji pozarządowych. Zwracają uwagę, że takie działania nie mogą odbywać się bez decyzji niezależnego sądu. Problemu nie widzą politycy PO.

– To jest po prostu dostosowanie prawa do możliwości, technologii, wyzwań XXI wieku – stwierdził Patryk Jaskulski, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Trudno będzie zaufać takim deklaracjom, patrząc na działania obecnego rządu – wskazał dr Tomasz Szturo.

– To jest kolejny element metodologii ich działania, czyli metod radykalnych, brutalnych, przemocowych. Formą ograniczenia wolności słowa i cenzury totalnej było przejęcie mediów publicznych – tłumaczył dr Tomasz Szturo.

Projekt przepisów zbiega się w czasie z sugestiami przedstawicieli koalicji rządzącej o konieczności zablokowania portalu X na czas kampanii wyborczej, czy odebraniu jednej z prywatnych stacji telewizyjnych koncesji na nadawanie.

Gaz od Rosjan w warszawskich autobusach i rosyjskie standardy cenzury internetu. Za trzy złote rosyjska spółka znika z listy sankcyjnej, a informacje o tym miałyby zniknąć z przestrzeni publicznej. Dlatego chcą zamykać niezależne media i cenzurować internet – by nie było niczego poza ich propagandą. Marsz ku dyktaturze trwa” – tak sprawę skomentował prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

Apele rządzących o blokadę Platformy X to reakcja na zaangażowanie jego właściciela, Elona Muska, w kampanię wyborczą w USA, a teraz w Niemczech i wsparcie środowisk konserwatywnych i prawicowych. Zaufany współpracownik prezydenta Donalda Trumpa ujawnił, że unijni urzędnicy chcieli go przekonać do cenzurowania portalu X. Oficjalnie z cenzury światopoglądowej i politycznej wycofuje się Facebook i powiązane z nim portale, potwierdzając tym samym, że przez lata niewygodne dla środowisk-liberalno lewicowych treści były cenzurowane.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl