Rośnie liczba wakatów sędziowskich
Niewydolność sądów postępuje. Sprawy się wydłużają, a liczba wakatów sędziowskich rośnie. Nawet na rozwiązanie prostych spraw trzeba czekać miesiącami.
W ciągu dekady średni czas postępowań przed sądami wydłużył się z dziewięciu miesięcy do prawie siedemnastu. Cierpią na tym zwykli obywatele – mówi adwokat Jerzy Chojka.
– Jest to bardzo niepokojące zjawisko. Proste sprawy bardzo często trwają ponad rok czasu. Dla wielu naszych klientów takie postępowanie jest nieakceptowalne – zaznacza Jerzy Chojka.
W dużych sądach przybywa wakatów, a sprawy trwają coraz dłużej. „Akta same się nie przeczytają” Podane dane nie uwzględniają przekształconych przez @MS_GOV_PL etatów sędziowskich na referendarskie. Niektórzy Prezesi blokują bezprawnie procedury nominacyjne. Na skutek skargi…
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) October 11, 2024
Rządzący mają świadomość paraliżu, do którego się przyczyniają.
– To jest coś, co naprawdę dotyka obywateli Rzeczypospolitej. Oni stoją w kolejce po sprawiedliwość, tak jak za komunizmu stało się po pralkę, po mięso – mówi marszałek Sejmu, Szymon Hołownia.
Postępowania wydłuża lawinowo rosnąca liczba wakatów w sądach powszechnych. Brakuje ponad pół tysiąca sędziów do orzekania. Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, niedobory chce uzupełniać referendarzami i asystentami.
– W nowym budżecie jest przewidzianych sporo etatów asystenckich oraz referendarskich. To jest coś, co może polskim sędziom bardzo pomóc – przekonuje minister Adam Bodnar.
Nie zastąpią oni jednak sędziów. Problemy pogłębia polityczny spór o reformę wymiaru sprawiedliwości. Resort sprawiedliwości masowo skraca delegacje sędziów do innych sądów i cofa awanse. Systemowo piętnowani są młodzi sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa i powołani przez prezydenta Andrzeja Dudę po 2018 roku – alarmuje przewodnicząca KRS, Dagmara Pawełczyk-Woicka.
– Są naciski na to, żeby wycofywali się z konkursów i już mieliśmy takie cofnięcia i naciski na sędziów. To też powoduje brak możliwości prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości – zaznacza Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Sędziowie. Nie dajcie się nabierać, nie poddawajcie się presji kolegów, którzy przychodzą z propozycjami „nie do odrzucenia”. Zgłaszajcie takie sytuacje! Oni wiedzą, że jak sami nie zrezygnujecie, to nic wam nie zrobią. We własnym interesie. Bo wiedzą, że gdy stworzą taki…
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) September 9, 2024
Najbardziej jaskrawym przykładem piętnowania młodych sędziów jest podział spraw w wydziałach karnych.
– Wnioski nie są losowane prawidłowo na wszystkich sędziów, tylko są losowane z wyłączeniem sędziów powołanych po 2018 roku – mówi przewodnicząca KRS.
Negowanie statusu sędziów zagraża realnym interesom polskich rodzin. Przykładem są sprawy kredytów frankowych. W wydziałach zajmujących się takimi sprawami większość stanowią młodzi sędziowie. Minister Adam Bodnar ma na to rozwiązanie.
– Zachęcamy na różne sposoby i szukamy rozwiązań, żeby przechodzić do ugód, a nie do kontynuowania procesów sądowych – proponuje minister Adam Bodnar.
Ugody są na rękę bankom – odpowiada były wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł z Suwerennej Polski.
– Sądy tych spraw po prostu nie będą rozpoznawać, więc frankowicze zostaną z niczym. Odejdą z kwitkiem z sądów, ponieważ tych sędziów, którzy do tej pory rozpoznawali ich sprawy, będzie trzeba z tego sądu usunąć – zwraca uwagę poseł Marcin Warchoł.
Koalicja rządząca nie zamierza schodzić z obranego kursu i nadal będzie podważać status jednej trzeciej sędziów w Polsce.
– To, co się wydarzyło w ostatnich ośmiu latach, do czego rękę przyłożył prezydent Andrzej Duda, to niszczenie systemu praworządności – przekonuje szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Jan Grabiec.
Legalnie powołanych sędziów za wszelką cenę chce bronić prezydent Andrzej Duda.
– Nie oddam ani jednego, ani pół nawet. I nie pozwolę mówić, że są jakimiś innymi sędziami, niż ci, którzy orzekali jeszcze w PRL-u – z całym szacunkiem – i potem orzekali dalej – podkreśla prezydent Andrzej Duda.
Prezydent @AndrzejDuda podczas konferencji „Lavoro pericoloso. O pracy sędziego” w Sądzie Najwyższym:
💬 Ubolewam, że w mediach pojawiają się zapowiedzi przedstawicieli rządu dotyczące ustawowego zakwestionowania statusu sędziów powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa po roku… pic.twitter.com/qnqpR5v5oo
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) October 10, 2024
Niezależne środowiska sędziów i prawników proponują rozwiązania, które mogłyby doprowadzić do unormowania sytuacji w sądownictwie, a przede wszystkim przyspieszyć postępowania. Rządzący nie są jednak tym zainteresowani. Kontynuują swoje działania demolujące wymiar sprawiedliwości.
TV Trwam News