Prokuratura bada sprawę naruszenia nietykalności cielesnej dwóch posłów PiS

Warszawska prokuratura okręgowa wszczęła dochodzenie w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej posłów PiS: Józefa Leśniaka oraz Grzegorza Janika.

Do ataku na posła Józefa Leśniaka miało dojść w nocy z 18 na 19 lipca w Sejmie podczas drugiego czytania projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Parlamentarzysta miał zostać uderzony w plecy przez posła PO Tomasza Lenza.

Z kolei do napaści na posła Grzegorza Janika miało dojść 18 lipca, kiedy opuszczał Sejm. Zgromadzeni pod budynkiem protestujący mieli popychać posła oraz dopuścić się werbalnego ataku.

Poseł Józef Leśniak ocenił, że wszyscy widzieli to zdarzenie, w efekcie czego zdecydował się złożyć doniesienie do prokuratury.

– Złożyłem doniesienie do prokuratury i ta wszczęła postępowanie w sprawie tego zajścia. Zostałem przesłuchany przez prokuratora okręgowego w Warszawie w pierwszej połowie września. Myślę, że jest to krok we właściwym kierunku, aby pokazać, że takie zdarzenia nie powinny mieć nigdy miejsca w polskim parlamencie. Trudno mi oceniać, jakie mogą grozić konsekwencje Tomaszowi Lenzowi, bo już nie do mnie należy ocena tak naprawdę, natomiast jednym z możliwych wariantów jest wniosek do marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu dla posła Lenza – wskazał Józef Leśniak.

Polityk dodał, że żaden poseł nie powinien stawiać się ponad prawem. Podkreślił, że Sejm jest miejscem na publiczną debatę.

RIRM