Prezydent Autonomii Palestyńskiej w rozmowie z doradcą Białego Domu: USA muszą powstrzymać ataki na Palestyńczyków
Prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmud Abbas, powiedział w piątek podczas spotkania z doradcą Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego, Jakiem Sullivanem, że USA muszą powstrzymać ataki na Palestyńczyków – przekazała agencja prasowa Autonomii WAFA.
Mahmud Abbas, który spotkał się z Sullivanem w Ramallah, oznajmił, że Stany Zjednoczone muszą też wywrzeć presję, by „zmusić Izrael do przerwania agresji przeciw ludziom na Zachodnim Brzegu Jordanu, włącznie z okupowaną Jerozolimą”.
„Podkreślając, że Strefa Gazy jest integralną częścią państwa palestyńskiego, prezydent oznajmił ponownie, że wszelka próba odizolowania jej lub oderwania jej części jest nie do zaakceptowania” – głosi komunikat WAFA.
Według Associated Press Sullivan – który spotkał się wcześniej z izraelskim premierem, Benjaminem Netanjahu, i ministrem obrony tego kraju, Joawem Galantem – rozmawiał z Abbasem o przyszłości palestyńskiej półenklawy po wojnie. Waszyngton chciałby, aby kontrolę nad Strefą Gazy przejęła Autonomia Palestyńska wraz z jej siłami bezpieczeństwa. To zaś miałoby być pierwszym krokiem prowadzącym do utworzenia państwa palestyńskiego.
Jak jednak wynika z niedawnego sondażu, prezydent Autonomii Palestyńskiej jest bardzo niepopularny wśród Palestyńczyków, a 88 proc. respondentów, zarówno z Zachodniego Brzegu, jak i Strefy Gazy, uważa, że powinien on podać się do dymisji.
Wcześniej w piątek Sullivan powiedział po spotkaniu z premierem Netanjahu, że wojna w Strefie Gazy przejdzie w nową fazę skoncentrowaną na precyzyjnym namierzaniu przywódców Hamasu i operacjach opartych na danych wywiadowczych.
Podczas konferencji prasowej Sullivan nie podał szczegółów wskazujących na moment, w którym miałoby nastąpić owo przejście w nową fazę. Zapowiedział jednak, że rozmowy w tej sprawie z Netanjahu i izraelskim gabinetem wojennym będzie kontynuował szef Pentagonu, Lloyd Austin, który wkrótce złoży wizytę w Tel Awiwie.
Mahmud Abbas stracił kontrolę nad Strefą Gazy, kiedy po kilku dniach walk islamistyczny Hamas usunął jego siły, popełniając przy tym zbrodnie wojenne, w tym zrzucając oponentów z wysokich budynków.
Ostatnie wybory powszechne w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu odbyły się 17 lat temu. Jak wykazały w ubiegłym tygodniu badania opinii publicznej, 90 proc. Palestyńczyków jest zdania, że 88-letni prezydent Abbas powinien złożyć urząd – przypomniała AP.
PAP