fot. Ewa Sądej / Nasz Dziennik

Polskie służby monitorują granicę z obwodem kaliningradzkim  

Rząd zapewnia, że polskie służby cały czas monitorują naszą północną granicę z obwodem kaliningradzkim. Pojawiają się bowiem informacje, że Rosja szykuje kolejny szturm migrantów na granicę Polski, tym razem ze strony Kaliningradu.

Przed inwazją Rosji na Ukrainę Władimir Putin chciał doprowadzić do destabilizacji w Europie. Doszło do ataku hybrydowego na polsko-białoruską granicę. Moskwa we współpracy z białoruskim reżimem przerzucała na naszą granicę setki tysięcy migrantów z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.

– Nie sposób nie znaleźć powiązania pomiędzy sytuacją na granicy polsko-białoruskiej a wojną na Ukrainie – wskazał Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Naszym służbom udało się powstrzymać ten atak. Na granicy powstała także zapora.

– W tej chwili kończymy budowę zapory perymetrycznej, elektronicznej. Ona będzie dłuższa, bo będzie także w tych miejscach, gdzie nie można było postawić zapory fizycznej z przyczyn technicznych. Będzie funkcjonowała także wzdłuż rzek. Pierwszy 35-kilometrowy odcinek oddamy do użytku tuż po 11 listopada. Do końca listopada powinniśmy uruchomić resztę – dodał wiceminister.

Polsko-białoruska granica będzie wtedy najszczelniejszą granicą zewnętrzną strefy Schengen. Pojawiają się jednak informacje, że Rosja szykuje kolejny szturm migrantów na polską granicę, tym razem z Kaliningradu. Według doniesień Rosjanie ściągają tam nielegalnych migrantów z Azji i Afryki.

– Władze Kaliningradu wydały zgodę na tzw. otwarte niebo dla samolotów z Turcji, Syrii i Białorusi. Być może wariant białoruski zostanie zmodyfikowany, zostanie wprowadzony „wariant Kaliningrad 2.0” i będzie próba destabilizacji państwa polskiego, Unii Europejskiej, NATO – mówił Sebastian Trojak, ekspert ds. bezpieczeństwa.

Polskie władze powinny być bardzo czujne – podkreślił dr Marcin Sienkiewicz, politolog.

– Te działania powinny być dostosowane do rozwoju sytuacji, adekwatne do zagrożeń, jakie może generować Rosja w stosunku do Polski. Na pewno nie można ich lekceważyć, na pewno trzeba monitorować postępowanie Federacji Rosyjskiej w stosunku do terenów przygranicznych państwa polskiego – akcentował ekspert.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewnia, że polskie służby cały czas monitorują północną granicę z obwodem kaliningradzkim. Dokładnie śledzony jest ruch lotniczy.

– Na dzisiaj nie ma tam żadnego zagrożenia migracyjnego. Straż Graniczna bardzo dokładnie monitoruje tę sytuację, niemniej „dmuchamy na zimne” i podejmujemy następne kroki w celu rozszerzenia zabezpieczenia granicy państwowej – powiedział Maciej Wąsik.

Niewykluczone, że Polska wybuduje mur na kolejnej granicy.

– Będziemy musieli wzmocnić nasze siły na tym odcinku granicy. Też pewnie zastanowić się nad tym, aby być może wybudować podobne umocnienia graniczne, jakie są w tej chwili na odcinku polsko-białoruskim i zrobić wszystko, aby nie udała się ta wojna hybrydowa z użyciem nielegalnych migrantów – poinformował sekretarz generalny PiS, Krzysztof Sobolewski.

Szczegóły w najbliższych dniach ma przedstawić Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.

Z kryzysem migracyjnym borykają się teraz Bałkany. Największy szturm przeżywa granica serbsko-węgierska. Sytuacja jest na tyle poważna, że Czesi – żeby wyłapywać nielegalnych migrantów – przywrócili kontrolę na granicy ze Słowacją.

TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl