fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Polscy himalaiści chcą dokonać pierwszego zimowego wejścia na Batura Sar

Pierwsze zimowe wejście na Batura Sar (7795 m) w Karakorum to cel najbliższej, unifikacyjnej wyprawy organizowanej w ramach programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera. W połowie stycznia do Pakistanu wyleci grupa ośmiu wspinaczy pod kierownictwem Piotra Tomali.

To kolejna ekspedycja, której celem jest wyłonienie grupy wspinaczy, jaka na przełomie 2020 i 2021 roku podejmie próbę wejścia na K2 (8611 m), jedynego niezdobytego zimą ośmiotysięcznika.

„Batura to bardzo ciekawy cel. To wysoki i mało eksplorowany siedmiotysięcznik, który pozwoli nam sprawdzić się na wysokości zbliżonej do ośmiu tysięcy, w trudnych warunkach zimowych” – podkreślił Piotr Tomala, kierownik programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera, zdobywca dwóch ośmiotysięczników (Czo Oju i Broad Peak), odznaczony za akcję ratunkową na Nanga Parbat w 2018 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz francuską Legią Honorową.

Jego zastępcą będzie Rafał Fronia, który uczestniczył w wielu zimowych wyprawach, m.in. był tak jak Tomala pod K2 zimą 2018 r. Uczestnikami będą też Wojciech Flaczyński, który latem zdobył Nanda Devi East (7434 m) w 80. rocznicę pierwszej polskiej wyprawy w Himalaje, Mariusz Hatala, zdobywca zimą 2019 r. szczytu Chan Tegri (7010 m) w Tienszanie oraz młodzi Filip Babicz, Krzysztof Stasiak, Marco Schwidergall i Oswald Rodrigo Pereira, który będzie filmowcem wyprawy, realizowanej we współpracy z farmaceutyczną firmą Hasco-Lek S.A.

Wyprawa ma powrócić do kraju w połowie marca.

„Przez ostatni tydzień uczestniczyliśmy z kadrą programu w zgrupowaniu Polskiego Związku Alpinizmu w Tatrach słowackich. Mogę zapewnić, że alpiniści, którzy za miesiąc wylecą do Pakistanu, są zdrowi i w znakomitej formie” – dodał Tomala.

Batura Sar to 25. szczyt świata pod względem wysokości. Po raz pierwszy został zdobyty w 1976 roku. Dotychczas odbyła się jedna nieudana próba zimowego wejścia (austriacka wyprawa, rok 1981). W lipcu 1988 roku na szczyt weszli Paweł Kubalski i Zygmunt Heinrich.

„Jesteśmy w kontakcie z Pawłem, od którego otrzymaliśmy m.in. zdjęcia góry i wiele cennych informacji” – powiedział Pereira.

Biało-czerwoni jako pierwsi w świecie zdobyli zimą 10 spośród 14 ośmiotysięczników. Rekord wysokości w zimowych zmaganiach na K2, zwanej przez miejscowych Czogori („Rozległa góra”), należy także do nich. W sezonie 2002/03 wyprawa Netia K2 Expedition – pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego, piątego na świecie zdobywcy Korony Himalajów i Karakorum – działała od strony chińskiej i na północnym filarze Marcin Kaczkan, Piotr Morawski i Denis Urubko dotarli do wysokości 7650 m.

W sezonie zimowym 2017/18 Wielicki prowadził kolejną wyprawę, która jednak ze względu na warunki pogodowe nie miała szans na zdobycie szczytu. Zmagania przerwała też w styczniu ekspedycja ratunkowa na Nanga Parbat, w wyniku której Adam Bielecki, Jarosław Botor, Piotr Tomala i Denis Urubko (himalaista urodzony w rosyjskim Niewinnomyssku, mający polskie obywatelstwo od 2015 r.) uratowali Francuzkę Elisabeth Revol. Tomasz Mackiewicz pozostał na zawsze w śniegach „Nagiej Góry”.

W sezonie 2018/19 zameldowały się pod K2 dwie ekspedycje – rosyjsko-kazachsko-kirgiska oraz druga międzynarodowa, prowadzona przez Baska Alexa Txikona. W jej składzie, oprócz nepalskich Szerpów, było też trzech Polaków: Marek Klonowski, Waldemar Kowalewski i Paweł Dunaj. Txikon wraz z Szerpami osiągnął 7050 m. Rosjanie z liderem Wasilijem Piwcowem, zdobywcą Korony Himalajów i Karakorum (14 szczytów), osiągnęli wysokość 7400 m, napotykając tam poważne trudności w strefie szczelin.

Urubko zimą chce zdobyć Broad Peak (z Kanadyjczykiem Donem Bowie i Lottą Nakyva, miss Finlandii z 2013 r.) i nie wyklucza podjęcia próby ataku na pobliskie K2.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl