fot. facebook.com

Podlaskie: Ryś z Puszczy Knyszyńskiej był potrącony przez samochód, ale i wychudzony

Martwy ryś, którego ostatnio leśnicy znaleźli w Puszczy Knyszyńskiej, został potrącony przez pojazd, ale był też wychudzony; mógł zdechnąć z głodu – poinformował dziś zastępca dyrektora Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży prof. Krzysztof Schmidt. W IBS przeprowadzono sekcję zwłok zwierzęcia.

Martwego rysia leśnicy znaleźli przy bocznej drodze na terenie leśnictwa Katrynka w nadleśnictwie Dojlidy w Puszczy Knyszyńskiej w ubiegłym tygodniu.

W trakcie oględzin w IBS okazało się, że wbrew temu, co podawali leśnicy, ryś okazał się samcem, a nie samicą. Prof. Krzysztof Schmidt, który jest wicedyrektorem IBS ds. naukowych i zajmuje się m.in. badaniem rysi, podkreślił jednak, że zwierzę miało uszkodzoną tylną część ciała na skutek wypadku, co utrudniało identyfikację.

Prof. Krzysztof Schmidt mówił, że ryś stał się ofiarą wypadku, ale okazało się także, że samiec był wychudzony. Dodał, że taki zdrowy osobnik powinien ważyć około 20 kg, a ten ważył 13,5 kg. Przypuszczał, że ostatecznie ryś zdechł z głodu, ale wypadek, któremu uległ również przyczynił się do jego śmieci, bo potłuczenia, których doznał, uniemożliwiały mu polowanie.

„Miał pusty żołądek” – dodał.

Rysie są pod ścisłą ochroną. Szacuje się, że w całej Polsce żyje około 200 rysi. Prof. Schmidt podkreślił, że nie wiadomo jak jest naprawdę. Dodał, że z danych szacunkowych wynika, że w północno-wschodniej Polsce w puszczach: Białowieskiej, Knyszyńskiej, Augustowskiej i Piskiej żyje ok. 30-40 rysi.

Naukowcy i leśnicy już wcześniej informowali, że trwa okres godowy u rysi, co powoduje, że samce tych zwierząt mogą przemieszczać się na bardzo duże odległości w poszukiwaniu partnerek, mogą też być mniej czujne.

Ryś jest zwierzęciem skrytym, wymagającym pod względem warunków do życia i polowania. Potrzebuje lasu z podszytem i martwym drewnem, by się móc chować i blisko podejść do swojej ofiary, skutecznie na nią zapolować. Żywi się głównie sarnami – informował wcześniej dyrektor IBS PAN prof. Rafał Kowalczyk.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl