PiS i SP za odrzuceniem informacji rządu nt. katastrofy smoleńskiej
2,5 roku to było pasmo udręk i upokorzeń. Jak długo jeszcze będziemy musieli znosić tę sytuację – pytał w Sejmie Jacek Świat, wdowiec po posłance Aleksandrze Natalli-Świat.
Wczoraj w Sejmie odbyła się debata na temat działań rządu, podjętych po katastrofie smoleńskiej. Wcześniej zaprezentowano informacje w tym zakresie. W trakcie debaty pojawiło się szereg pytań. Posłowie Prawa i Sprawiedliwość i Solidarnej Polski krytykowali działania władz oraz sposób prowadzenia śledztwa po katastrofie. Jako bliski jednej z ofiar katastrofy wypowiadał się poseł Jacek Świat.
– Począwszy od bardzo długiego oczekiwania na sprowadzenie zwłok mojej żony, przedłużające się procedury identyfikacji. Były również różne powiedzmy wprost kłamstwa na temat przebiegu katastrofy. Kłamstwa, które bardzo często boleśnie godziły w cześć i pamięć Prezydenta RP czy oficerów. Była trauma związana z przeszukiwaniem w Mińsku Mazowieckim gór worków foliowych w których były rzeczy naszych bliskich potraktowane wręcz jak śmieci. Dzisiaj pojawia się problem czy w grobie na który chodzę z kwiatami i zniczami w istocie leży moja żona? – powiedział Jacek Świat.Pytał jak długo jeszcze rodziny będą musiałby znosić taką sytuację.
– Chcielibyśmy mieć gwarancję, że więcej nie będziemy zaskakiwani takimi sensacjami jak ta z przed kilku dni. Chciałbym mieć gwarancje, że jeśli zgodzę się na ekshumacje to za rok czy dwa znowu usłyszę od przedstawiciela rządu: Nastąpiła jakaś pomyłka, zacznijmy całą zabawę od nowa. Pytam się więc jak długo? – dodał Jacek Świat.
Wśród pytań pojawiło się to dotyczące oględzin zwłok ofiar, sekcji zwłok i braku udziału w tej czynności polskich prokuratorów. O tym, że mieli oni taki obowiązek – przekonywał poseł Stanisław Piotrowicz, prokurator z wieloletnim stażem.
– Stosownie do artykułu 209 kodeksu postępowania karnego obowiązkiem prokuratorów było dokonanie oględzin zewnętrznych i wewnętrznych zwłok. Tych oględzin powinni prokuratorzy dokonać na miejscu ujawnienia zwłok; to są wstępne oględziny dlatego, że pozycja, ułożenie i cały kontekst ma szalenie istotne znaczenie z punktu widzenia kryminalistycznego. A później powinni dokonać oględzin w warunkach Sali sekcyjnej. Tych czynności nie dokonano. Nie zdecydowali również o przeprowadzeniu sekcji zwłok na terenie Polski do czego z mocy prawa byli zobowiązani – powiedział Piotrowicz.Informację oraz odpowiedzi na pytania posłowie PiS i SP uznali za niewystarczające; chcą odrzucenia informacji rządu. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się na następnym posiedzeniu Sejmu.
Wypowiedź Jacka Świata
Wypowiedź poseł Stanisław Piotrowicz
RIRM