PGZ gotowa na współpracę z Sikorskym

Polska Grupa Zbrojeniowa, firma lotnicza Sikorsky i należące do niej zakłady w Mielcu podpisały list intencyjny o współpracy przy produkcji śmigłowca Black Hawk.

Warunkiem jest wybranie przez resort obrony narodowej Black Hawk’a na śmigłowiec wielozadaniowy dla polskiej armii. Porozumienie dotyczące międzynarodowej obsługi śmigłowców tego typu, w tym konserwacji, napraw i remontu.

Ponadto wiąże się z prawdopodobnym zaangażowaniem zakładu w obszar badań i rozwoju nowych rozwiązań zbrojeniowych.

Marian Kokoszka, przewodniczący „Solidarności” w PZL Mielec, podkreśla, że podpisanie listu intencyjnego jest krokiem w dobrym kierunku.

– Myślę, że jest to przede wszystkim wyjście naprzeciw intencjom polskiego rządu. Chodzi o to, żeby dokonując zakupów wynikających z modernizacji polskiej armii, zyskiwała też na tym polska gospodarka. Myślę więc, że podpisanie tego porozumienia między PZL Mielec a Polską Grupą Zbrojeniową jest krokiem w dobrym kierunku. To może być jednym z podstawowych argumentów do tego, żeby beneficjentami przetargów na sprzęt produkowany w Polsce były firmy ulokowane w Polsce – zaznacza Marian Kokoszka.

Sprawa śmigłowców, jakie będą zakupione dla polskiej armii wciąż otwarta jest. W 2015r. resort obrony narodowej pod kierownictwem Tomasza Siemoniaka dokonał wyboru francuskich śmigłowców Caracal. Decyzja ta była wówczas krytykowana przez opozycję. Obecne kierownictwo ministerstwa zapowiedziało, że sprawa wyboru ma się rozstrzygnąć do końca 2016r.

RIRM