PE: Komisja ds. kobiet domaga się powszechnego dostępu do tzw. aborcji
Z Komisji ds. Kobiet i Równouprawnienia Parlamentu Europejskiego wychodzi dokument, którego twórcy domagają się powszechnego dostępu do tzw. aborcji. Donoszenie ciąży wbrew woli nazywa się w nim pogwałceniem prawa człowieka. Sprawozdawcą raportu jest Predrag Fred Matić, Chorwat z Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim.
Autorzy sprawozdania dają jasno do zrozumienia, że nie wystarczają im przyjęte w 2013 roku w PE zapisy mówiące o tym, że określanie i realizacja polityki w dziedzinie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz edukacji seksualnej należą do kompetencji państw członkowskich. Uważają, że to Unia Europejska zobowiązana jest do propagowania ochrony i realizacji prawa wszystkich osób do – jak zapisano w dokumencie – „pełnej kontroli oraz swobodnego i odpowiedzialnego decydowania, w sposób wolny od dyskryminacji, przymusu i przemocy, w kwestiach dotyczących ich seksualności oraz zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego”.
Raport głosowany będzie na sali plenarnej. Można jeszcze zgłaszać do niego poprawki pro-life.
– Najbardziej skrajny i lewacki w historii Parlamentu Europejskiego projekt chce zagwarantować prawo wszystkich osób do dokonywania „własnych i świadomych wyborów w odniesieniu do praw reprodukcyjnych i seksualnych oraz zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego”. (Projekt – red.) uważa, że aborcja to prawo człowieka. Szkoda, że nie mówi o prawach człowieka w kontekście dzieci nienarodzonych. To również są ludzie i też mają prawa – skomentował europoseł Ryszard Czarnecki.
Europosłowie mają zająć się dokumentem podczas sesji plenarnej w drugiej połowie czerwca.
Dawid Nahajowski/RIRM