Ostrzał wschodniego Donbasu

To już 58. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Armia Putina prowadzi intensywny ostrzał wschodniego Donbasu.

Opanowanie Donbasu i   południa Ukrainy to główny cel wojsk rosyjskich. Rosjanie ogłosili już plan drugiej fazy ofensywy. Przerzucają także na Ukrainę dywersantów, w tym członków prywatnych firm wojskowych. Mariupol – wbrew temu, co mówią okupanci – nadal stawia opór – poinformował ukraiński prezydent, Wołodymyr Zełenski.

– Na południu i wschodzie naszego kraju Rosjanie robią wszystko, aby przynajmniej móc mówić o jakichś zwycięstwach. Gromadzą siły i wprowadzają nowe oddziały wojsk do naszego kraju – zaznaczył Wołodymyr Zełenski.

W hucie Azowstal w Mariupolu przebywa ponad 2 tysiące ukraińskich i zagranicznych bojowników, którzy odmawiają podporządkowania się żądaniom armii rosyjskiej dotyczącym złożenia broni i poddania się. Jak ocenia szef władz obwodu donieckiego, przebieg wojny na Ukrainie zależy od losu Mariupola, który ma znaczenie strategiczne dla obrony kraju. Wróg koncentruje tam wszystkie swoje siły. By zdusić opór Ukraińców, Rosja blokuje zakłady Azowstal. Odrzuciła też propozycję ustanowienia wielkanocnego zawieszenia broni.

– To bardzo dobrze pokazuje, jak przywódcy tego państwa naprawdę myślą o wierze, o jednym z najradośniejszych i najważniejszych świąt. Ale my mamy nadzieję, nadzieję na pokój, nadzieję na to, że życie zwycięży śmierć – akcentował Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Zełenski dodał, że Ukraina potrzebuje 7 miliardów dolarów miesięcznie, by nadrobić straty gospodarcze. Zaapelował o wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów do odbudowy zbombardowanego kraju. Na południu Ukrainy zamknięte zostały dziś korytarze humanitarne. Trwa tam nieustanny rosyjski ostrzał. Na szczęście niektórym mieszkańcom udało się opuścić oblężony Mariupol i są już bezpieczni.

– Brakowało nam wody. Na szczęście spadł śnieg, zbieraliśmy go i topiliśmy. Korzystaliśmy też z deszczówki i wody kapiącej z rur i zbieraliśmy ją do wiadra – mówiła mieszkanka Ukrainy.

O ewakuacji ukraińskich cywilów przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel rozmawiał dziś telefonicznie z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.

 „Przewodniczący Rady Europejskiej wezwał do humanitarnego zawieszenia broni z okazji zbliżającej się prawosławnej Wielkanocy. Podniósł potrzebę udostępnienia pomocy humanitarnej i funkcjonowania korytarzy humanitarnych, umożliwiających bezpieczne przejście dla ludności cywilnej z oblężonych miast, w szczególności Mariupola” – poinformowano w komunikacie.

Przewodniczący Rady Europejskiej wezwał prezydenta Putina do bezpośredniej współpracy z prezydentem Ukrainy, zgodnie z prośbą prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

TV Trwam News